Zaczyna się długi letni weekend, który niejeden Polak z
pewnością wykorzysta na wycieczkę rowerową. Uwaga jednak: jest kilka niepozornych sytuacji, które grożą otrzymaniem mandatu. Przypominamy, czego nie wolno rowerzystom.


Połowa Polaków jeżdżących na rowerach używa ich jako środek komunikacji miejskiej*. W największych miastach Polski przybywa też użytkowników rowerów miejskich. Rower umożliwia ominięcie korków na drogach i szybsze dotarcie do celu. Niestety nie zwalnia z ryzyka otrzymania mandatu. Oto kilka powodów, jakie policja lub straż miejska może wykorzystać do ukarania poruszającego się "dwukołowcem".

1. Unikaj jazdy po chodniku, chyba że z dzieckiem
Należy pamiętać, że chodnik nie jest przeznaczony do poruszania się rowerem. Dla wielu jest to bezpieczniejsza alternatywa dla zatłoczonej jezdni, jednak jest to niezgodne z prawem drogowym i kwalifikuje się do ukarania mandatem w wysokości 50 zł.

Są jednak sytuacje, kiedy jazda chodnikiem jest dozwolona. Mandatu nie dostaniemy w sytuacji, gdy poruszamy się rowerem po chodniku razem z dzieckiem (do 10 lat). Jako opiekun, mamy prawo poruszać się poza jezdnią dla bezpieczeństwa dziecka. Podobnie jest w przypadku niesprzyjających warunków pogodowych (m.in. opady śniegu, deszczu, gołoledź).
Jazda po chodniku jest dopuszczalna również wtedy, gdy nie ma wyznaczonej ścieżki rowerowej lub pasa ruchu dla rowerów przy drodze o dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h, a sam chodnik ma szerokość co najmniej 2 m (każdy z warunków musi być spełniony jednocześnie). Jeśli już jednak rowerzysta korzysta z chodnika, musi zachować ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Mandat za jazdę po chodniku: 50 zł
2. Nie przejeżdżaj na rowerze przez pasy
Choć poruszanie się po chodniku jest w niektórych sytuacjach dozwolone, o tyle jazda wzdłuż pasów dla pieszych już nie. Co więcej, takie wykroczenie jest traktowane jeszcze surowiej, ponieważ mandat jaki można otrzymać jest dwukrotnie wyższy niż w przypadku nieuzasadnionej jazdy po chodniku.
Dlatego trzeba pamiętać, żeby zsiadać ze swojego roweru przy potrzebie dostania się na drugą stronę jezdni. Chyba że obok pasów dla pieszych wyznaczony jest specjalny, czerwony pas dla rowerów.
Mandat za przejechanie rowerem wzdłuż pasów: 100 zł
3. Pamiętaj o pełnym wyposażeniu roweru
To, że prawo drogowe wymaga odpowiedniego oświetlenia roweru nie budzi wątpliwości, ale już o dzwonku łatwo zapomnieć. Tak jak samochód, rower również musi posiadać swój odpowiednik klaksonu, dzięki któremu można zasygnalizować swoją obecność na drodze.
W przypadku świateł, obecnie prawo wymaga wyposażenia roweru w białe, ciągłe lub pulsacyjne światło z przodu oraz czerwony odblask i czerwone światło ciągłe lub pulsacyjne z tyłu.
Od 2012 roku światła te nie są już obowiązkowe pod warunkiem dobrej przejrzystości powietrza i jazdy w ciągu dnia. Nadal jednak można zostać surowo ukaranym za brak odpowiedniego oświetlenia podczas jazdy po zmroku.
Kask i kamizelka odblaskowa nie są obowiązkowe, na pewno jednak zwiększą bezpieczeństwo jazdy rowerem po mieście.
Mandat za nieprzystosowanie roweru do jazdy po mieście: od kilku do kilkuset zł
4. Nie popisuj się na drodze
Nie każdy umie jeździć „bez trzymanki”, ale nawet za oderwanie jednej ręki od kierownicy możemy dostać mandat. Prawo drogowe jasno określa odpowiednią postawę podczas jazdy rowerem. Obie ręce powinniśmy zawsze trzymać na kierownicy, a obie nogi na pedałach lub podpórkach.
Mandat za jazdę bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach: 50 zł
5. Nie rozmawiaj przez telefon
Zakaz używania telefonów komórkowych obowiązuje nie tylko kierowców samochodów, ale również rowerzystów. W obu przypadkach obowiązują przepisy prawa o ruchu drogowym. Zakazują rozmowy podczas jazdy, jeśli telefon wymaga ciągłego trzymania słuchawki przy uchu. Warto więc zainwestować w zestaw słuchawkowy, który z pewnością jest tańszy niż ewentualny mandat za jego brak.
Mandat za korzystanie z telefonu wymagającego trzymania słuchawki podczas jazdy: 200 zł
6. Parkuj tylko w miejscach dozwolonych

Jeśli rano rowerzysta nie znajdzie roweru pod blokiem, nie zawsze oznacza to jego kradzież. W przypadku gdy rower zostanie pozostawiony w miejscu, w którym utrudni ruch lub zagrozi bezpieczeństwu odpowiednie służby mają prawo przetransportować go na odpowiedni parking. „Odholowanie” roweru może również obowiązywać w przypadku kierowania nim w stanie nietrzeźwości.
Opłata za zatrzymanie roweru: maks. 111 zł (usunięcie roweru) oraz maks. 8 zł (za każdą dobę przetrzymywania na parkingu)
7. Nie jedź obok znajomego
Choć z pewnością przyjemniej jest jechać z kimś „koło w koło” i miło gawędzić podczas jazdy, prawo niestety takich zwyczajów zabrania. Takie zachowanie na drodze stanowiłoby według ustawodawcy utrudnienie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Oczywiście od tego prawa są wyjątki. Jazda obok siebie jest dopuszczalna wtedy, gdy nie stanowi to zagrożenia dla innych. W praktyce ogranicza się więc to do możliwości takiej jazdy na specjalnie wyznaczonych pasach ruchu dla rowerzystów.
Mandat za jazdę obok innego roweru na drodze: 200 zł
8. Nie wsiadaj na rower po alkoholu
Według ostatnich zmian w prawie, poruszanie się rowerem po alkoholu nie jest już karane pobytem w więzieniu. Niemniej, nadal jest to wykroczenie. Według znowelizowanego prawa, nietrzeźwemu rowerzyście może grozić do 30 dni aresztu i kara grzywny do 5 000 zł. Sąd może (choć nie musi) nałożyć także na rowerzystę zakaz używania pojazdów niemechanicznych.
Warto zatem unikać alkoholu, mając ze sobą rower. Jeśli już jednak zdarzy się „piwko lub dwa”, zamiast wracać na rowerze, przejdźmy się pieszo z rowerem obok. Jako piesi uchronimy się przed nieprzyjemnymi konsekwencjami.
Grzywna za poruszanie się rowerem w stanie nietrzeźwości: do 5 000 zł
*Raport „Polacy na rowerach”, CBOS, Warszawa 2012
Mateusz Gawin



















































