Z badań CBOS wynika, że Polaków nie stać na mieszkanie. Kredytów też nie chcą brać, bo nie czują stabilizacji w życiu zawodowym. Sytuacja sprawia, że coraz więcej ludzi, nawet do 35 roku życia mieszka z rodzicami, a perspektywy zakładania rodziny znacząco się oddalają.
– Państwo nie może się odżegnywać od tego i mówić, że mieszkalnictwo to jest problem tych, którzy szukają mieszkań. Bez pewnej inicjatywy ze strony rządu problem mieszkaniowy nie zostanie rozwiązany – mówi dr Jacek Furga, ze Związku Banków Polskich.
Nowy rząd, nowe mieszkanieProjektem mającym rozwiązać ten problem postanowił zająć się PiS. W programie opozycji pojawił się pomysł tanich mieszkań czynszowych, które po czasie przechodziłyby na własność wynajmującego. Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości zaznacza, że mieszkania byłyby budowane na gruncie pochodzącym ze skarbu państwa, a więc nie obejmowałyby centrów dużych miast. Wiele stron projekt krytykuje, jako nierealny do spełnienia. Propozycji na rozwiązanie sprawy mieszkalnictwa jest wiele, ale konkretnych działań wciąż brak.
Bankier.pl



























































