REKLAMA

BADANIEPolacy lubią technologie, które przyspieszają zakupy. 2/3 korzysta z kas samoobsługowych

2025-08-16 06:00
publikacja
2025-08-16 06:00

Polscy konsumenci wybierają rozwiązania technologiczne, które przyspieszają zakupy - wynika z badania platformy technologii finansowych Adyen. 63 proc. badanych wskazało, że korzysta z kas samoobsługowych, a 33 proc. z umieszczonych w sklepach terminali mobilnych.

Polacy lubią technologie, które przyspieszają zakupy. 2/3 korzysta z kas samoobsługowych
Polacy lubią technologie, które przyspieszają zakupy. 2/3 korzysta z kas samoobsługowych
/ Bankier.pl

Jak wynika z najnowszego raportu „Adyen Index: Retail Report 2025” wygoda, szybkość i płynność procesu zakupowego to dziś podstawowe kryteria, które biorą pod uwagę klienci, ruszając na zakupy.

Według badania aż 63 proc. Polaków korzysta z kas samoobsługowych, a ponad 33 proc. płaci za zakupy bezpośrednio na terminalu mobilnym, który właściciele sklepów ustawiają jeszcze na hali sprzedaży. Z kolei aplikacje firm, wykorzystywane do zbierania punktów lojalnościowych i przyśpieszenia procesu zakupowego wybiera ponad badanych 37 proc. klientów.

Jak wskazał country manager CEE w Adyen Matouš Michněvič, konsumenci oczekują dziś płynnego, intuicyjnego doświadczenia zakupowego niezależnie od tego, czy kupują w sklepie fizycznym, online czy z poziomu aplikacji. Uważa on, że „inwestycje w unified commerce (nowoczesny model handlu, który integruje wszystkie kanały sprzedaży w jedną platformę) i rozwój samoobsługi stają się obowiązkiem, a nie opcją”.

Badanie wykazało jednak, że z tzw. nowinek technologicznych, czyli np. wirtualnych przymierzalni korzysta zaledwie 9 proc. konsumentów.

– Technologie immersyjne (pozwalające np. na nakładanie elementów cyfrowych na otoczenie rzeczywiste) wciąż czekają na swoją szansę – szczególnie że zaledwie 24 proc. firm deklaruje inwestycje w VR (virtual reality) czy AR (augmented reality) - wytłumaczył Michněvič. Powiedział jednak, że młodsze grupy wiekowe (18–34 lata) są bardziej skłonne testować takie nowinki.

Wyniki badań świadczą również o tym, że Polacy coraz częściej oczekują, że zakupy będą dopasowane do ich indywidualnych potrzeb: aż 42 proc. respondentów deklaruje, że chętniej wybiera marki, które pamiętają ich wcześniejsze wybory i preferencje. A ponad 23 proc. oczekuje promocji i rabatów, dopasowanych do ich zakupowych preferencji i historii transakcji. Z kolei co trzeci badany (34 proc.) chciałby, aby zakupy stacjonarne były po prostu ciekawsze – np. poprzez wprowadzenie elementów rozszerzonej rzeczywistości, specjalnych stref relaksu czy organizację wydarzeń na miejscu. Natomiast blisko co czwarty konsument (23 proc.) chce mieć dostęp do informacji o stanach magazynowych w czasie rzeczywistym, jeszcze przed wizytą w sklepie czy finalizacją zakupów online, co skraca i upraszcza cały proces zakupowy.

Badanie Adyen Index: Retail Report 2025 przeprowadzono między 26 lutego, a 12 marca br. na grupie 41 tys. konsumentów i 14 tys. przedsiębiorstw handlowych w różnych krajach. W Polsce badaniem objętych zostało 1001 konsumentów oraz 500 przedsiębiorstw.

Adyen to nowoczesna platforma technologii finansowych współpracująca m.in z takimi firmami jak Notino, Żabka, Uber, H&M i Microsoft. (PAP)

ewes/ malk/

Źródło:PAP
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (10)

dodaj komentarz
nierzad
jest inne rozwiazanie,gdy kasy zamkniete?
samsza
chodzić do sklepów gdzie kas nie zamykają ?
daniel_1
63 proc. Polaków lubi pracować za darmo dla swego ulubionego sklepu.
tomitomi
... a , tak to jest prawda !

;-)
tomitomi
Mam sądowy zakaz pracy za darmo , na kasach samoobsługowych , dla szczęścia , potrzeb i rozwoju mośkowych interesów !
szlalom !
fox-
Polacy nie cierpią kas samoobsługowych.
Są po prostu bezprawnie zmuszani do korzystania z nich.
Przez redukcję kas z kasjerem i wydłużaniem w nieskończoność kolejek do nich.
Swoją drogą, przydałoby się prawo, że jeśli w sklepie są kasy samoobsługowe, to musi być otwarta przynajmniej jedna z kasjerem.
A w przypadku, gdy
Polacy nie cierpią kas samoobsługowych.
Są po prostu bezprawnie zmuszani do korzystania z nich.
Przez redukcję kas z kasjerem i wydłużaniem w nieskończoność kolejek do nich.
Swoją drogą, przydałoby się prawo, że jeśli w sklepie są kasy samoobsługowe, to musi być otwarta przynajmniej jedna z kasjerem.
A w przypadku, gdy kolejka w staniu do niej jest dłuższa niż pół godziny, klient nie płaci za to co ma w koszyku.
Byłby to niezły kubeł zimnej wody na gorące łby zachodnich zarządców monopolizujących handel detaliczny w Polsce.
samsza
Nie przyspieszają zakupów jako technologia, a przez krótszą do nich kolejkę.
Ci z pełnymi koszykami zwykle są leniwi, czekają na obsługę przy kasie.
Przy samej samoobsługowej niektórzy naprawdę wolno działają, może nie lubią też uczucia poganiania wzrokiem, że wolno towar chowają do torby.
tomitomi
kto szkoli ludków , do pracy na kasach samoobsługowych ??
... za błędy , odpowiada kupujący - klient !

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki