REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Partia "Nikogo" wygrała wybory samorządowe

Krzysztof Kolany2014-12-01 15:04główny analityk Bankier.pl
publikacja
2014-12-01 15:04
Partia "Nikogo" wygrała wybory samorządowe
Partia "Nikogo" wygrała wybory samorządowe

Znamy już oficjalnych „zwycięzców” drugiej tury wyborów samorządowych. Ale rozstrzygnięcia podane przez PKW nie są prawdziwe. Bo największe poparcie w tych wyborach uzyskała partia „Nikogo”.

W demokracji liczą się tylko głosujący. Dlatego mało kto zlicza niegłosujących, którzy jednak dokonali jakiegoś wyboru i z różnych powodów postanowili nie głosować na kandydatów ustawionych w wyborcze szranki.

W rezultacie włodarze największych polskich miast cieszą się bardzo słabym poparciem społecznym. Najlepiej pod tym względem wypadła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, którą poparciem obdarzyła nieco ponad jedna czwarta uprawnionych do głosu warszawiaków.  W pozostałych dużych miastach zwycięscy kandydaci wypadli jeszcze słabiej i zgromadzili poparcie rzędu 20% elektoratu.

Kogo poparłeś w II turze wyborów samorządowych?

(Bankier.pl)



We wszystkich sześciu największych miastach, w których odbyła się druga tura, zwyciężył szerzej nieznany, ale niezmiennie popularny, kandydat „Nikogo”, uzyskując poparcie od 56% do 66,5% wyborców. To odsetek uprawnionych do głosowania, którzy nie pofatygowali się do urn wyborczych. Być może warto umożliwić wyborcom głosowanie przeciwko wszystkim kandydatom, aby dać im inną szansę wypowiedzenia się niż tylko głos nieważny lub wyborcza absencja.

Mandat społeczny włodarzy polskich metropolii jest jeszcze słabszy niż wynikałoby to z powyższych danych. A to dlatego, że faktyczna liczba mieszkańców Warszawy, Krakowa czy Wrocławia jest zdecydowanie wyższa od liczby osób zameldowanych, którzy figurują na listach wyborców.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~Luk
Przydałoby się rozrysować krzywą Gaussa dla wyborów samorządowych. Jeśli były fałszowane ta powinna dobrze pokazać na czyją korzyść. W Rosji krzywa wyraźnie wskazuje na oszustwo, u nas też powinna. http://1.bp.blogspot.com/-S2HJiynsmOg/TuhhG0zbdaI/AAAAAAAAAEk/wSWt8OTUhFE/s400/rus%2Belect.jpg
~ZNAWCA
B.DOBRY ARTYKUL PANA ! TERAZ WIDAC JAKA DAMAGE W MOZGACH NARODU WYRZADZILA STEROWANA PRZEZ GRUPY [SPECIAL INTREST ]OBROBKA MEDIALNA !
~Pragmatyk
Przepraszam bardzo, z jakiej racji autor artykułu Katowice zaliczył do 1 z 6-iu największych polskich miast, skoro Szczecin, Bydgoszcz, a nawet Lublin ma więcej od nich mieszkańców (że o Łodzi już nawet nie wspomnę)?
~toni
Nareszcie ktoś normalnie myślący - Brawo Panie Kolany ( jak zawsze ). A teraz porównajcie sobie tą wielką radość , dawanie kwiatów , obietnice o ,, cięźkiej pracy " i inne BZDETY z tym Świetnym przemyśleniem..... ( artykułem ). To są ludzie bez honoru , karierowicz i oszuści bo oszukują ten biedny polski naród. BRAK SŁÓW....
~as
Tak naprawdę to wg starej zasady Dzierżyńskiego, "wygrywa ten, kto liczy głosy".
~toxy
I znowu te dywagacje dla dywagacji.... Większosc ludzi smieje sie z McDonaldów. A jednak nie znam McD które byłby bankrutami, a w weekendy byłyby tam jakieś wielkie pustki. Znam takie (na totalnym pustkowiu autostradowym) w których czeka się w poteznej kolejce zeby cokolwiek zamówić. Większość ludzi śmieje sie np. z show telewizyjnych.I znowu te dywagacje dla dywagacji.... Większosc ludzi smieje sie z McDonaldów. A jednak nie znam McD które byłby bankrutami, a w weekendy byłyby tam jakieś wielkie pustki. Znam takie (na totalnym pustkowiu autostradowym) w których czeka się w poteznej kolejce zeby cokolwiek zamówić. Większość ludzi śmieje sie np. z show telewizyjnych. A telewizje patrza w swoje badania i okazuje sie ze takie obrażające umysł programy maja większą widownie od sportu czy filmów. Takie społeczeństwo i tyle. Ci którzy nie głosowali nie robili tego z powodów opisanych powyżej, szczególnie gdy mówimy o wyborach SAMORZADOWYCH w których głosuje się na ludzi, a nie na partie.Ludzie którzy nie głosowali po prostu tacy już są i nie chcą żadnych zmian, ani nawet nie mają pojęcia czego by chcieli - w końcu wszystko mają, hamburgera, kino z popcornem, a wieczorem ekstra wyreżyserowane show.
~ed
10/10 Wielu zaradnych ludzi w ogóle nie chodzi na wybory, bo im szkoda czasu... Oni po prostu wiedzą, że o siebie i swoją emeryturę muszą zadbać sami. Szkoda im czasu na słuchanie bredni polityków, wolą w tym czasie rozwijać np. firmę czy umiejętności... Tacy ludzie zarabiali za SLD, zarabiali za Kaczyńskiego i zarabiają za PO, bo 10/10 Wielu zaradnych ludzi w ogóle nie chodzi na wybory, bo im szkoda czasu... Oni po prostu wiedzą, że o siebie i swoją emeryturę muszą zadbać sami. Szkoda im czasu na słuchanie bredni polityków, wolą w tym czasie rozwijać np. firmę czy umiejętności... Tacy ludzie zarabiali za SLD, zarabiali za Kaczyńskiego i zarabiają za PO, bo życie oparli na wiedzy i pracy a nie czekanie aż ktoś coś da czy zbuduje....
~karolek
Po pierwszej rundzie można się było bardzo zniechęcić do chodzenia na wybory, na przykład rekord kraju powiat płoński 80% głosów nie ważnych... po co biegać do urny jak liczący głosy wyliczą wynik tak jaki jest potrzebny...
alepp
-bezkozery; dycha w skali dych!

Powiązane: Wybory samorządowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki