Produkt krajowy brutto strefy euro w drugim kwartale był o 0,3% wyższy niż kwartał wcześniej i o 1,2% wyższy niż przed rokiem – przedstawił wstępne dane Eurostat. Był to rezultat nieznacznie gorszy od oczekiwań ekonomistów.


Kwartalna dynamika PKB była niższa niż w dwóch poprzednich kwartałach, gdy wyniosła 0,4% kdk. Za to dynamika roczna (1,2%) osiągnęła najwyższy poziom od trzeciego kwartału 2011 roku. PKB całej Unii Europejskiej wzrósł o 0,4% kdk i 1,6% rdr, czyli podobnie jak kwartał wcześniej (0,4% kdk i 1,5% rdr).

Wśród krajów, które opublikowały wstępne wyniki za drugi kwartał, najszybciej rosnącą gospodarką UE były Czechy, których PKB zwiększył się o 0,9% kdk i 4,4% rdr. Drugie miejsce zajęła Rumunia (3,7% rdr), a podium uzupełniła Polska (3,6%). Danych za II kw. nie opublikowały jeszcze Chorwacja, Dania, Malta, Słowenia, Irlandia i Luksemburg. Dwa ostatnie kraje z tej listy najprawdopodobniej zaraportują dynamikę PKB przekraczającą 4% rdr.
Poza pogrążającą się w coraz głębszej recesji Finlandią (-0,4% kdk i -1,0% rdr wobec -0,2% kdk i -0,2% rdr kwartał wcześniej) żaden inny kraj UE nie odnotował ujemnej dynamiki PKB zarówno w skali rok do roku jak i kwartał do kwartału.
Wśród sześciu największych gospodarek Europy obok Polski (3,6% rdr) najlepiej zaprezentowała się Hiszpania ze wzrostem PKB o 3,1%. Nieźle wypadła też Wielka Brytania (0,7% kdk i 2,6% rdr). Francja znów popadła w stagnację (0,0% kdk i 1% rdr), Włochy ledwo zipią (0,2% kdk i 0,5% rdr), a Niemcy rozwijają się powoli (0,4% kdk i 1,6% rdr).
Krzysztof Kolany



























































