REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Od północy trwa strajk pocztowców

2008-06-03 08:38
publikacja
2008-06-03 08:38
Od północy trwa strajk pocztowców. Do powstrzymania się dzisiaj od pracy wezwała "Solidarność" działająca w Poczcie Polskiej. Choć urzędy pocztowe pracują normalnie, stanęły centra rozdzielcze. To oznacza, że korespondencja nie będzie rozdzielana.

W strajku pocztowców uczestniczy około trzech i pół procent pracowników. Rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski powiedział, że w akcji protestacyjnej bierze udział około 3500 na 100.000 pracowników przedsiębiorstwa. W tej grupie jest niespełna 2000 listonoszy. W całym kraju zamkniętych jest 120 na 4000 urzędów pocztowych.

Nie pracuje między innymi warszawski węzeł ekspedycyjno-rozdzielczy oraz transport pocztowy. Podobna sytuacja jest we Wrocławiu, Łodzi, Gdańsku i Bydgoszczy. Zdaniem Andrzeja Warpasa z pocztowej "Solidarności", oznacza to w dłuższej perspektywie paraliż Poczty Polskiej.

Praca na Poczcie Głównej w Warszawie odbywa się normalnie, okienka są czynne i można nadać przesyłkę. Związkowcy zaznaczają jednak, że klienci poczty zaczną odczuwać kłopoty już dziś wieczorem. Jak tłumaczy Warpas, "nawet jeśli listonosz nie przystąpi do strajku, to nie będzie miał czego roznosić, ponieważ korespondencja już nie jest sortowana i rozdzielana".
Źródło:IAR
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (38)

dodaj komentarz
~beata
a ja mam takie proste pytanie...
czy jak kochani nasi pocztowcy dostaną te swoje 500zł brutto to ja w koncu zaczne dostawać przesyłki na czas czy nadal nie?? bo jakos szczerze wątpie w nagłą chęć do pracy i uzdrowienie PP..
niech sobie dostaną podwyżki bo rzeczywiscie wymienione 1300 za tyle bieganiny to porażka, a nie wierze
a ja mam takie proste pytanie...
czy jak kochani nasi pocztowcy dostaną te swoje 500zł brutto to ja w koncu zaczne dostawać przesyłki na czas czy nadal nie?? bo jakos szczerze wątpie w nagłą chęć do pracy i uzdrowienie PP..
niech sobie dostaną podwyżki bo rzeczywiscie wymienione 1300 za tyle bieganiny to porażka, a nie wierze i NIE UWIERZE!! , że nagle będzie pięknie...;/
~Nieznajoma
Zgadzam się że na poczcie jest za dużo urzędasów to ich można zdziesiątkować
ale co do pracowników bym zostawiła to są ludzie zwykli i chcą pracować.natomiast
zadużo jest związkowców( stworzone przez nierobów i każdy pretekst jest dobry aby
roztrzygać poprzez strajk). Związki namnożyły się szybcie jniż grzyby po deszczu.
Zgadzam się że na poczcie jest za dużo urzędasów to ich można zdziesiątkować
ale co do pracowników bym zostawiła to są ludzie zwykli i chcą pracować.natomiast
zadużo jest związkowców( stworzone przez nierobów i każdy pretekst jest dobry aby
roztrzygać poprzez strajk). Związki namnożyły się szybcie jniż grzyby po deszczu.Wielu
pracowników niejest zadowolonych ze strajków i zgadzają się z propozycją Dyrekcji
poczty.Bo małymi kroczkami można zdziałać więcej niż przemocą i strajkiem.
Pozdrawiam
~jo
A ja mam wrażenie,że u mnie na poczcie trwa wieczny strajk.Odebranie listu poleconego ostatnio zajęło mi ok. godziny.Wchodzi w to jak zawsze kolejka plus pani na poczcie ok 15 min.szukała przesyłki miotając się po całym zapleczu.Horror.
I jeszcze jeden przykład strajku przed strajkiem. W następnym tygodniu wyjeżdżam z Polski,
A ja mam wrażenie,że u mnie na poczcie trwa wieczny strajk.Odebranie listu poleconego ostatnio zajęło mi ok. godziny.Wchodzi w to jak zawsze kolejka plus pani na poczcie ok 15 min.szukała przesyłki miotając się po całym zapleczu.Horror.
I jeszcze jeden przykład strajku przed strajkiem. W następnym tygodniu wyjeżdżam z Polski, a do końca tygodnia miały nadejść 2 paczki, które są mi potrzebne przed wyjazdem. Mam potwierdzenie o wysłaniu z Poznania w dniu 26.05, a dziś mamy 3.06 to ile może - czy to nie przesada,żeby to trwało tyle dni trwało. Do kogo mam wystąpić o odszkodowanie za nie wykonanie usługi za którą poczta pobrała pieniądze i to nie małe?
~ew
Zgadzam się z powyższą opinią. Ze strony PP bałaganiarstwo i arogancja. Cierpliwego wyprowadzi taka postawa z równowagi. Rozumiem ciężką pracę listonosza, ale strajk raczej niczego nie poprawi, listy priorytetowe to bujda i wyciąganie pieniędzy. W dużym mieście list polecony w ramach jednego miasta wędruje kilka dni. Żenujące. Dlaczego Zgadzam się z powyższą opinią. Ze strony PP bałaganiarstwo i arogancja. Cierpliwego wyprowadzi taka postawa z równowagi. Rozumiem ciężką pracę listonosza, ale strajk raczej niczego nie poprawi, listy priorytetowe to bujda i wyciąganie pieniędzy. W dużym mieście list polecony w ramach jednego miasta wędruje kilka dni. Żenujące. Dlaczego mam popierać taką niekompetencję. Dlaczego ustawą jestem zmuszona korzystać z usług tej instytucji?!
~gocha
zgadzam się...czekam na list z urzędu w moim mieście...wczoraj zadzwonila Pani, że tenże list wrócil do niej z adnotacją, że adresat nieznany...żenada, ciekawe ile teraz będę na niego czekać, bo przecież teraz to jest strajk...Tlumaczenie, że listonosz pracuje w deszczu, śniegu i upale do mnie nie przemawia, ani to że ktoś w biurze zgadzam się...czekam na list z urzędu w moim mieście...wczoraj zadzwonila Pani, że tenże list wrócil do niej z adnotacją, że adresat nieznany...żenada, ciekawe ile teraz będę na niego czekać, bo przecież teraz to jest strajk...Tlumaczenie, że listonosz pracuje w deszczu, śniegu i upale do mnie nie przemawia, ani to że ktoś w biurze zarabia więcej.Malo Ci to idz do biura i zarabiaj więcej, kazda praca ma swoje plusy i minusy.WSZEDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA.
~wkurzony
i żeby było inaczej ludzie na poczcie muszą zarabiać więcej,żęby nie trzeba było czekać tak długo na przesyłkę i żeby była szybsza obsługa na poczcie ponieważ w tej chwili nikt nie chce tam pracować i dlatego jest tak okrojona obsada i wiążące się z tym kolejki
~pocztowiec
zatrudnij się w poczcie to będziesz wiedział jak wygląda ta praca, jakie są tam zarobki itp.po 15 latach pracy zmianowej odbieram na rękę niecały tysiąc spróbuj i ty za takie pieniądze utrzymać rodzinę , powodzenia
~wojtek ns
Nie wiem co mam pisać na temat tych debili piszących że listonosz jest wszystkiemu winien.Zarabia 1100 zł na czysto , a zapierdziela czy deszcz czy śnieg pada. Ten co niema pojęcia o pracy listonosza niech się zamknie.Po biurach siedzi ich tam po trzy na jednego listonosza i zarabiają po 2-3 tysiące w ciepłym przytulnym miejscu.Nie wiem co mam pisać na temat tych debili piszących że listonosz jest wszystkiemu winien.Zarabia 1100 zł na czysto , a zapierdziela czy deszcz czy śnieg pada. Ten co niema pojęcia o pracy listonosza niech się zamknie.Po biurach siedzi ich tam po trzy na jednego listonosza i zarabiają po 2-3 tysiące w ciepłym przytulnym miejscu.Jestem za strajkiem bo nienawidzę wyzysku na innych a straszenie prokuratorem na legalny strajk to śmieszne.Lepiej niech zarząd poczty wznowi rozmowy z związkowcami i jak najszybciej załagodzi spór bo biada temu molochowi, rozpadnie się jak domek z kart.
~zdegustowana
Nie rozumiem i moze ktos madrzejszy mi tu wyjasni:
na co komu zwiazki zawodowe?

Prawa pracownika powinny byc (i juz w duzej mierze sa) chronione Ustawa. Ja cale swoje zycie zawodowe sama rozwiazywalam napotykajace mnie trudnosci baraszkujac po przepisach, precedensach i forach - nikt mnie nie wyreczal.

Zwiazki doradztwa
Nie rozumiem i moze ktos madrzejszy mi tu wyjasni:
na co komu zwiazki zawodowe?

Prawa pracownika powinny byc (i juz w duzej mierze sa) chronione Ustawa. Ja cale swoje zycie zawodowe sama rozwiazywalam napotykajace mnie trudnosci baraszkujac po przepisach, precedensach i forach - nikt mnie nie wyreczal.

Zwiazki doradztwa personalnego - prosze bardzo ale zwiazki zawodowe poczynaja sobie nazbyt wiele i nazbyt czesto. Jest mase sektorow zatrudnienia, gdzie pracownicy nie sa zadowoleni (z pensji, z czasu pracy, z warunkow pracy, etc.) i co? Wszyscy beda strajkowac??? Przeciez do pracy nikt ich nie przymusza a powtarzam, ze godziwe warunki zapewnia Ustawa....

Przeciez to barbarzynstwo - takie metody. Przeciez jak dostana o co tam sobie walcza to nic prostszego zrobic kolejny strajk i kolejny i wlasciwie najlepiej wywalczyc zeby nie pracowac wcale.... Zupelnie tak jak z porwaniami dla okupu - wplacasz i zaraz stawka idzie w gore i tak w nieskonczonosc...

DO ROBOTY DARMOZJADY !!! A wy myslicie, ze kto bedzie musial cala ta robote nadgonic po godzinach??? Wy - pocztowcy - tepaki jedne!!!
~listonosz
Jak jest tak fajnie na poczcie to sie zatrudnij głupia babo i roznoś te tony listów i nadganiaj.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki