Ministerstwo Finansów wraz z Ministerstwem Infrastruktury mają nowy pomysł na poprawienie bezpieczeństwa na drogach. Program Partnerski "Fotoradar" jednym różni się od poprzednich pomysłów rządowych - tym razem będzie mógł na tym zarobić każdy obywatel.

Warszawa, montaż nowego radaru na skrzyżowaniu ul. Ostrobramskiej z Gen. Fieldorfa.
Źródło: PAP/Grzegorz Jakubowski
Od lipca każdy Polak będzie mógł mieć swój własny fotoradar skomunikowany z systemem wykorzystywanym przez policję. Zdjęcia będą automatycznie wysyłane do policyjnej bazy - tak, jak w przypadku tradycyjnych fotoradarów. Tylko dlaczego przeciętny Kowalski miałby mieć swój fotoradar? - Bo mu się to opłaci - odpowiada ministerstwo.
Będzie można zarobić...
Od każdego ściągniętego mandatu właściciel fotoradaru, dzięki któremu wykryto złamanie przepisów, otrzyma prowizję. - Szacujemy, że będzie to 10-20 procent - nieoficjalnie mówią urzędnicy. Pieniądze wypłacane byłyby na zakończenie roku podatkowego. W pierwszej kolejności zgromadzona suma będzie przeznaczona na zaległe podatki, mandaty oraz inne zobowiązania, których właściciel fotoradaru nie ureguluje przed końcem roku.
... i zapłacić podatek
Niestety rząd uznał, że dochód z własnego fotoradaru jest niczym innym, jak zwykłym zarobkiem. Co za tym idzie, aby zarabiać, trzeba będzie prowadzić działalność gospodarczą. Jednak rząd, w imię społecznego wspierania praworządności, wyszedł naprzeciw osobom, które nie posiadają własnej firmy. Możliwe będzie podpisanie umowy-zlecenia z Ministerstwem Infrastruktury, na podstawie której minister każdy, kto tylko kupi fotoradar i wygeneruje przychód do budżetu, będzie mógł otrzymać pieniądze, oczywiście po wcześniejszym obciążeniu składkami i podatkiem dochodowym.
| »Podatek od prędkości internetu już w 2014 roku |
Koszt jednego fotoradaru to około 10 000 złotych. Rząd zamierza jednak wprowadzić program dopłat pod robocza nazwą "Fotoradar dla ubogich". Da on możliwość zakupu sprzętu na raty w kredycie 0%. Ale na tym nie koniec. Pojawił się pomysł, by każdy bezrobotny zarejestrowany w urzędzie pracy co najmniej 6 miesięcy otrzymywał fotoradar w dzierżawę, jednocześnie podpisując umowę z ministerstwem.
Fotoradary pomogą walczyć z bezrobociem
Ten pomysł aktywizacji bezrobotnych gorąco poparł premier. - to doskonały sposób na walkę z bezrobociem. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oszacowało, że jeżeli pomysł uda się wprowadzić w życie, bezrobocie w Polsce spadnie do poziomu 5-6%.
Aby zachęcić ludzi do udziału w akcji, wkrótce w mediach ruszy kampania informacyjna pod hasłem "Zamiast na Fejsa, fotki przesyłam do ministerstwa". Wezmą w niej udział gwiazdy polskich seriali, które nauczą, jak prawidłowo i bezpiecznie zainstalować i korzystać z fotoradaru.
Mateusz Szymański, Bankier.pl
Tekst jest jedynie żartem primaaprilisowym i zawarte w nim informacje są całkowicie zmyślone. Pozdrawiamy - Redakcja Bankier.pl :)






















































