REKLAMA
»

Kolany: Ministerstwo Niepoważnych Decyzji i narciarze

Krzysztof Kolany2011-11-07 13:37główny analityk Bankier.pl
publikacja
2011-11-07 13:37
MSWiA chce wprowadzić normy regulujące liczbę narciarzy na stoku. Posłowie i urzędnicy muszą być miłośnikami absurdalnego humoru grupy Monty Pythona i właśnie postanowili zażartować z narciarzy.

Limit narciarzy na stoku jest na tyle absurdalny, że otwiera drogę do kolejnych pomysłów rodem z „Latającego cyrku...”. Idąc tokiem rozumowania autorów nowego prawa należałoby wprowadzić następujące rozwiązania bezwzględnie obowiązujące na stokach narciarskich:
1. Wprowadzić ograniczenia prędkości i zamontować fotoradary . Na każdym stoku musi się znaleźć patrol policji łapiących narciarzy poruszających się z „nadmierną prędkością”.
2. Obowiązkowe alkomaty – każdy musiałby dmuchnąć przed wejściem na wyciąg.
3. Obowiązek poprawnego zapinania butów. Przecież na nartach można rozwinąć prędkości takie same jak samochodem, gdzie państwo nakazuje nam zapinać pasy (dla naszego dobra).
4. Przymusowa kontrola stanu technicznego nart – bez odpowiedniej homologacji sprzętu poruszanie się po stoku byłoby zabronione.
5. Wprowadzić „licencje narciarskie”. Nie może być tak, że po stoku porusza się ktoś, kto nie ma do tego uprawnień przyznanych przez kompetentnego urzędnika. Oczywiście licencje mogłyby otrzymać tylko osoby pełnoletnie spełniające warunki określone odpowiednim rozporządzeniem MSWiA.

Gdyby ktoś chciał narzekać na bezpodstawne ograniczenie wolności, to niech pamięta, że to wszystko „dla jego dobra”. Przecież posłom i urzędnikom dobro narciarzy szczególnie leży na sercu i zrobią wszystko, aby obywatelowi na nartach nie stała się krzywda. Obywatel ma pracować, płacić podatki i być posłuszny! A gdyby mu się zechciało jeździć na nartach, to Czechy i Austria stoją otworem.

Krzysztof Kolany
Bankier.pl

Tekst jest osobistą refleksją autora i nie powinien być odbierany jako oficjalne stanowisko redakcji serwisów Bankier.pl.
Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~yy
a winiety za poruszanie się po wyratrakowanych trasach to gdzie?
~reflux
Kiedyś potrącanie kogoś na stoku było chamstwem. Sam, widząc ostatnio "karwingowca" któremu zakręt wypadł akurat na mnie zniechęciłem go do tego przysiadajac na nartach i wysuwałją bark na spotkanie.
Kiedyś wytwarzano (i robiła to rodzina) w młodym człowieku mechanizm samoregulacji dotyczący wartości. Było wiadomo
Kiedyś potrącanie kogoś na stoku było chamstwem. Sam, widząc ostatnio "karwingowca" któremu zakręt wypadł akurat na mnie zniechęciłem go do tego przysiadajac na nartach i wysuwałją bark na spotkanie.
Kiedyś wytwarzano (i robiła to rodzina) w młodym człowieku mechanizm samoregulacji dotyczący wartości. Było wiadomo że tak należy a tak nie należy postępować. Nie miało znaczenia co powiedzieli w szkole albo w telewizji. Na to nakładały się normy grupowe. Jak jakiś kolega chwaliła urbana - wiadomo było gdzie pracują rodzice. Dziś zacny katolik może chwalić partię Świńskiego Ryja i ped... w. I wszyscy są za tolerancją. Czy Świński Ryj też jest tolerancyjny ??????? Dlaczego Urząd Skarbowy jest tak tolerancyjny dla tego złodzieja (biznesmena)???????? Przecież Świński Ryj nic nigdy nikomu nie zapłaci. (Bo nie ma pieniędzy)
~Terry Jones
Oczywiście, pomysł dosyć kontrowersyjny..., ale już Pana Kolanego ciężko do końca zrozumieć np. z tymi alkomatami, czy sprawdzaniem sprzętu - a co byłoby złego w tym, żeby ludzie przestali jeździć najebani po stoku na dodatek bez ubezpieczenia OC, kasków i oczywiście na dwóch deskach z płotu wyrwanych na chybcika. Kto był na nartach Oczywiście, pomysł dosyć kontrowersyjny..., ale już Pana Kolanego ciężko do końca zrozumieć np. z tymi alkomatami, czy sprawdzaniem sprzętu - a co byłoby złego w tym, żeby ludzie przestali jeździć najebani po stoku na dodatek bez ubezpieczenia OC, kasków i oczywiście na dwóch deskach z płotu wyrwanych na chybcika. Kto był na nartach w Polsce i np. dla porównania we Francji, czy Włoszech wie jaka jest różnica w kulturze jazdy i dlaczego takie rozwiązania w Polsce by się przydały, a tam są niepotrzebne.
~mikrus
Panowie ,że nie wymienię nicków ,ale normalni wiedzą o kogo chodzi , niech mi ktoś powie ,że nami rządzą normalni ludzie ,to od jutra nazywam się JP II.
~Święty
Podlecz sie człowieku. Są jeszcze szybkobiegacze, jeżdżący na rolkach, deskach, pływający na kajakach i innych wymyślnych urządzeniach, pijani przechodnie i Ci ciapowaci i roztargnieni - oni dopiero moga zrobić komuś i sobie krzywdę ....
~qwe
Patrole policji na stokach, dla rozpoznania, powinny mieć piórko w dupie i filuterny kapelusik na urzędowej głowie. Ze względu na "uciązliwość" pracy, patrolujący policjanci powinni przechodzić na utrzymanie podatników w wieku 30 lat z emeryturą 14000 PLN. Niech się święci MSWiA!!!

Powiązane: Czechy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki