Projekt ustawy o rolnictwie ekologicznym, który wczoraj został przesłany do drugiego czytania w Sejmie przewiduje kary finansowe za wprowadzenie do obrotu produktu oznakowanego jako ekologiczny, który nie spełnia wymogów. Projektem zajmowała się sejmowa komisja rolnictwa. Po pierwszym czytaniu skierowała go do dalszych prac sejmowych. Wniosek PiS o skierowaniu projektu do prac w podkomisji został odrzucony.
Projektowane przepisy wdrażają unijne rozporządzenie, które obowiązuje od 1 stycznia 2009 r. Projekt ten ma charakter kompetencyjny. Określa, jakie organy mają się zajmować działalnością ekologiczną. Według nowych przepisów, każdy artykuł znajdujący się na rynku i oznakowany jako produkt rolnictwa ekologicznego musi pochodzić od producenta znajdującego się pod kontrolą jednostki certyfikującej. Kara za wprowadzanie do obrotu produktu "eko", który nie spełnia wymogów, może wynieść do 200 proc. korzyści majątkowej uzyskanej z jego sprzedaży.
W Polsce działa obecnie dziesięć jednostek certyfikujących. Są to organizacje upoważnione przez ministra rolnictwa do sprawowania kontroli nad rolniczymi gospodarstwami ekologicznymi, nad przetwórstwem produktów ekologicznych oraz wprowadzaniem ich do obrotu.
Finansowo może być też ukarana jednostka certyfikująca, która nie dopełniła obowiązków np. nie przekazała do Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (GIJHAR-S) wykazu producentów ekologicznych lub innych informacji, a także za wydanie certyfikatu producentom, którzy nie spełniają wymogów dotyczących rolnictwa ekologicznego. Nowe regulacje mają wejść w życie 14 dni po ich ogłoszeniu.
Autor: Źródło: PAP (JS)
piątek, 8 maja 2009























































