REKLAMA
TYLKO U NAS

Ilu Polaków może kupić mieszkanie bez kredytu?

2017-01-31 12:14
publikacja
2017-01-31 12:14

Krajowe media niekiedy podają szacunki NBP dotyczące zakupów mieszkań bez kredytu. Wspomniane statystyki czasem przedstawia się w sposób, który sugeruje, że lokal „za gotówkę” kupiło aż 60% Polaków. Taka informacja oczywiście jest nie do końca prawdziwa.

Ilu Polaków może kupić mieszkanie bez kredytu?
Ilu Polaków może kupić mieszkanie bez kredytu?
/ YAY Foto

fot. / / YAY Foto

Trzeba pamiętać, że dane Narodowego Banku Polskiego przedstawiają tylko pewien wycinek całego rynku mieszkaniowego. W krajowych metropoliach (np. Warszawie i Krakowie), udział nowych lokali kupowanych bez kredytu, rzeczywiście bywa wysoki. Trudno jednak oczekiwać, że takie samo zjawisko będzie widoczne np. na terenie miast liczących sobie kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców.

Rynki analizowane przez NBP generują około 30% obrotu lokalami mieszkalnymi

Na wstępie warto zwrócić uwagę, że dane Narodowego Banku Polskiego o gotówkowych zakupach mieszkań dotyczą tylko siedmiu największych rynków deweloperskich (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk i Gdynia). Udział wymienionych rynków w całym obrocie polskimi mieszkaniami jest większy, niż można by sądzić.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko lokale mieszkalne (bez domów) i sześć największych miast (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk), to na podstawie ubiegłorocznych danych GUS-u można oszacować, że nowe „M” z wymienionych metropolii stanowią około 30% wartości obrotu mieszkaniami w Polsce. Pozostała część transakcji dotyczy rynku wtórnego i lokali deweloperskich z mniejszych miast. Udział nowych mieszkań sprzedanych na terenie sześciu metropolii w ogólnopolskim rynku lokali wynosi 21%, gdy zamiast wartości transakcji uwzględnimy ich liczbę. Ta różnica wynika z faktu, że „M” kupowane na terenie największych miast, przeciętnie mają wyższą wartość niż pozostałe lokale.

fot. / / RynekPierwotny.pl

Dane NBP dotyczą wartości, a nie liczby transakcji

Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego o zakupach gotówkowych wskazują, że w III kw. 2016 r. udział takich transakcji na siedmiu wspomnianych już rynkach deweloperskich (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk i Gdynia) wynosił około 65%. Ten wynik został obliczony na podstawie łącznej wartości sprzedanych lokali (dane REAS) oraz informacji z banków dotyczących wypłat kredytów (z wliczonym wkładem własnym). Narodowy Bank Polski uwzględnił również dane ZBP mówiące o rozdziale kredytów mieszkaniowych pomiędzy rynek pierwotny i wtórny w największych miastach.

Podany udział transakcji gotówkowych w III kw. 2016 r. (podobnie jak wyniki z sześciu wcześniejszych kwartałów), obliczono na podstawie wartości dokonanych zakupów. Nie wiemy, jak wygląda podobny udział transakcji bez kredytu z uwzględnieniem liczby zamiast ceny mieszkań deweloperskich. Taki ilościowy wynik mógłby być mniejszy od wartości prezentowanych w poniższej tabeli (56% - 65%), bo transakcje gotówkowe często cechują się ponadprzeciętną ceną zakupu i dotyczą lokali o lepszym standardzie.  

fot. / / RynekPierwotny.pl

Ze względu na brak odpowiednich danych, nie możemy obliczyć, jaki jest udział transakcji bez kredytu na rynku wtórnym i całym rynku mieszkaniowym. Wydaje się jednak, że w skali całego kraju udział gotówkowych zakupów lokali będzie niższy od wartości notowanych na wiodących rynkach pierwotnych. W mniejszych miastach brakuje bowiem inwestorów posiadających spory kapitał. Jeżeli wreszcie powstanie system zapewniający sprawny obieg informacji z aktów notarialnych, to będzie można dokładniej ustalać udział transakcji gotówkowych na rynku mieszkaniowym. Na razie brak odpowiednich danych, ogranicza zakres analizy tylko do kilku największych rynków deweloperskich.

Andrzej Prajsnar

Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (28)

dodaj komentarz
~misiewicz
jestem misiewiczem i kupuje mieszanie co tydzien , minimum 100m2 w samym centrum warszawy cena nie gra roli, mieszkania sa tak takie , nie rozumiem po komu kredyt lub mynajem, moje jedyne zajecie w resorcie polega na jezdzeniu panstwowa limuzyna do biur sprzedazy deweloperow i przegladaniu oferty , no i na robieniu przelewow :)
~aqa
Już Hakiel i Gruszka z TVP kupili sobie na kredyt bo myśleli że co miesiąc zarobią 25 tyś od TVP.
~aaac
Jeżeli mieszkanie kosztuje 150tys czyli jakaś kawalerka lub dwupokojowe w starym budownictwie to się da za gotówkę. Jednak jeśli chcemy żyć z rodziną normalnie to bez kredytu się nie da i trzeba wziąć z banku te 300 tys.
~co_WTEDY
A jak ktoś ma parę milionów na koncie, bo zarobił?
~aaac odpowiada ~co_WTEDY
Jak ma się parę milionów to problemu nie ma, ale mój wpis dotyczył średnio zamożnych a nie wyjątków :) Gdybym miał parę milionów to bym w ogóle nie czytał tego artykułu, bo po co? :D
Z drugiej jednak strony jak masz parę milionów to też możesz potrzebować kredytu, aby kupić jakąś super chatę. Apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
~rew
w lodzi za gotowke ida nawet cale pietra
~nhs
Nawet jeśli kupiłeś mieszkanie bez "pomocy" banku (praca za granicą, pożyczka od rodziny) to nie znaczy że nie dałeś się okantować. Bo jak nie bankierzy to orżną cię deweloperzy - mieszkania w Polsce są o wiele za drogie.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki