[Aktualizacja: godz. 15:45] Notowania franka szwajcarskiego spadły do poziomu 3,89 zł, osiągając najniższą wartość od października. Helwecka waluta straciła po pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji, zaś złoty pozostał stabilny względem euro.


O 15:4 na rynku międzybankowym za jednego franka płacono 3,8982 zł, a więc o ponad dwa grosze mniej, niż dzień wcześniej. To oznacza, że kurs szwajcarskiej waluty był najniższy od 11 października.
Siedem miesięcy temu kurs CHF/PLN obniżył się do niespełna 3,89 zł. Teraz to właśnie strefa 3,86-3,90 zł jest wsparciem, na którym przez ostatnie półtora roku zatrzymywały się spadkowe korekty franka. Na gruncie analizy technicznej przełamanie tego wsparcia otwierałoby drogę ku 3,80 zł – najniższemu poziomowi obserwowanymi po uwolnieniu kursu franka w styczniu 2015 roku.
Ostatnie wydarzenia na parze frank złoty są w zdecydowanej części pochodną wzrostu na parze euro-frank. Inwestorzy bardzo pozytywnie zareagowali na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji, co skutkowało spadkiem popytu na bezpieczne aktywa i umocnieniem euro wobec dolara i franka.
W rezultacie kurs EUR/CHF wystrzelił w górę, rosnąc z 1,067 do 1,0828 we wtorek wczesnym popołudniem. Przy dość stabilnym kursie EUR/PLN (4,22-4,26 zł) ruch na parze frank-złoty był jedynie pochodną zmian pary euro-frank.
KK