Rezerwa Federalna sprawdzi, czy największe banki nie manipulowały rynkiem walutowym. To kolejny nadzór, który bada manipulacje na rynku wartym 5,3 biliona dolarów każdego dnia.
Rezerwa Federalna, która w Stanach Zjednoczonych nadzoruje holdingi bankowe, sprawdzi uczciwość transakcji największych podmiotów na rynku walutowym. Nadzór zarzuca sektorowi finansowemu przekazywanie sobie nawzajem informacji, aby wpływać na zmiany kursów walutowych w sposób, który pozwalał zarabiać w nieuczciwy sposób.

Nielegalny proceder miał polegać na składaniu dużej liczby zleceń tuż przed zakończeniem notowań. Zlecenia składane w ciągu ostatnich sześćdziesięciu sekund sesji przez wiele podmiotów były w stanie poruszać kursem w kierunku, który był korzystny dla banków uczestniczących w nieuczciwej praktyce.
Gra idzie o największy rynek finansowy na świecie. Dzienna wartość obrotów na rynku Forex wynosi 5,3 biliona dolarów. To sprawia, że skala nadużycia może być olbrzymia.
| Bankier.pl poleca: | |
|
Krzysztof Kolany, Wojciech Białek - naucz się praktycznej analizy od ekspertów z najwyższej półki. Zagadnienia: Cykl koniunkturalny w gospodarce, Dane makro w warsztacie inwestora, skuteczne filtorwanie informacji Zobacz program [PDF] Szczegóły |
To kolejny nadzór, który zamierza bliżej przyjrzeć się uczciwości transakcji na rynku walutowym. W 2013 roku takie kroki podjął brytyjski oraz szwajcarski nadzór. Ustawianie kursów walutowych to po aferze z Liborem kolejny cios w wiarygodność sektora bankowego.
/rm




























































