W 2014 roku wartość polskiego eksportu do Rosji była o 14% mniejsza niż rok wcześniej – podał Główny Urząd Statystyczny. Ogółem polski eksport wzrósł w ubiegłym roku o 5,3%. Najszybciej zwiększały się dostawy do strefy euro.


W 2014 roku wartość polskiego eksportu wyniosła 163,1 mld euro i była o 5,2% wyższa niż przed rokiem. Licząc w polskiej walucie przychody osiągnięte na rynkach zagranicznych wyniosły 682,36 mld zł, co oznacza wzrost o 5,3% rdr.
Najszybciej – bo aż o 9,4% - wrosły dostawy do krajów strefy euro, które wygenerowały popyt na 53,6% polskiego eksportu. Eksport do krajów UE wzrósł o 8,1% (w euro), a kraje unijne odebrały 77,1% eksportu. Kraje rozwijające się miały 8,8% udziału w polskim eksporcie, a dostawy na te rynki zwiększyły się o 6,8%.
Prawdziwe załamanie dotknęło rynki wschodnie, gdzie eksport zmalał o 17,5%, w tym do Rosji o 14%. Dla kontrastu, wartość eksportu do Holandii, Szwecji, Niemiec, Włoch czy na Węgry zwiększyła się po ok. 10%. Największym odbiorcą polskich towarów pozostały Niemcy z udziałem na poziomie 26,1% (wzrost o 1 punkt procentowy względem roku 2013). Dalej uplasowały się Wielka Brytania (6,4%), Czechy (6,3%) i Francja (5,6%). Udział eksportu do Rosji zmalał z 5,3% do 4,3%.

Wartość importu do Polski GUS podsumował na 692,57 mld zł., czyli 165,6 mld euro, co oznacza niewielki (2,4 mld euro) deficyt handlowy. Aż o 16,9% zwiększył się import z krajów rozwijających się. Za to dostawy z Europy Środkowo-Wschodniej zmalały o 7,2%.
Import z Chin wzrósł o 19% i osiągnął wartość 17,4 mld euro. Podobny wynik odnotowała Rosja, co jednak oznaczało spadek importu z tego kierunku o 8,7%. Więcej towarów – za 36,35 mld euro – sprowadziliśmy tylko z Niemiec (wzrost o 6,9% rdr).





















































