Wartość produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła w listopadzie o 0,3% rdr po zwyżce o 1,6% w październiku – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści spodziewali się wzrostu produkcji o 1,1% rdr.


Wyniki przemysłu rozczarowały tym bardziej, że statystyk nie ratuje wyeliminowanie różnic w liczbie dni roboczych. Po „odsezonowaniu” produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie zaledwie o 0,1% mdm i 0,2% rdr.
Od wielu miesięcy ciąży bardzo słaby wynik górnictwa, gdzie w listopadzie GUS odnotował spadek produkcji aż o 6,7% rdr. Wydobycie węgla brunatnego i kamiennego było o (wartościowo) 7,9% niższe niż przed rokiem. Wśród 34 branż wzrost aktywności odnotowano w 20. Największy w przemyśle elektronicznym (wzrost o 13% rdr), meblarskim (+11,1% rdr) i maszynowym (+5,5%). Spadek produkcji nastąpił w 13 działach i największy był w produkcji pozostałego sprzętu transportowego (-15,6% rdr) i napojów (-12,2%).

Nie zachwyciły także wyniki produkcji budowlano-montażowej, która po wyeliminowaniu czynników sezonowych w listopadzie zmalała o 1,1% rdr po spadku o 0,2% rdr miesiąc wcześniej. Po 11 miesiącach 2014 roku poziom aktywności w budownictwie nadal jest niższy niż w latach 2011-13.
W sferze produkcyjnej nadal utrzymywały się tendencje deflacyjne. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu były w listopadzie o 1,6% niższe niż przed rokiem. Za roboty budowlano-montażowe płacono o 0,7% mniej niż rok temu.


























































