REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Czy opłaca się spłacić kredyt hipoteczny przed terminem?

Michał Kisiel2013-05-16 09:00analityk Bankier.pl
publikacja
2013-05-16 09:00

Nie dla każdego kredytobiorcy kredyt hipoteczny jest 30-letnim obciążeniem. Niektórzy korzystają z bankowego finansowania jako tymczasowego wsparcia, na przykład przy zamianie mieszkania na większe. Jeśli stare cztery kąty uda się szybko sprzedać, to można spłacić dług wkrótce po jego zaciągnięciu. Pośpiech jednak nie zawsze popłaca.

Czy opłaca się spłacić kredyt hipoteczny przed terminem
Źródło: iStockphoto/Thinkstock

Zgranie ze sobą dwóch transakcji - sprzedaży starego i kupna nowego mieszkania - nie jest proste, zwłaszcza na rynku, na którym panuje stagnacja. Osoby w dobrej kondycji finansowej mogą skorzystać z kredytu jako narzędzia ułatwiającego przeprowadzkę. Ze sprzedażą poprzedniej nieruchomości nie trzeba się wówczas spieszyć, a brak środków nie blokuje poszukiwania nowego lokum. Gdy obie transakcje uda się szczęśliwie zakończyć, można się pozbyć obciążenia.

Banki zazwyczaj zniechęcają do wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego, zwłaszcza w pierwszych kilku latach. W taryfach opłat i prowizji znajdziemy różne zapisy. Niektórzy kredytodawcy indywidualnie ustalają wysokość prowizji od wcześniejszej spłaty i okres jej pobierania, inni stosują jednolite, zestandaryzowane podejście przez cały czas umowy, a nieliczni w ogóle nie obciążają opłatami. Prowizja waha się najczęściej od 1% do 3%, a okres, w którym jest stosowana, wynosi od 3 do 5 lat.

Reklama
Kredyt hipoteczny: na 20, 30 czy prawie 50 lat?» Kredyt hipoteczny: na 20, 30 czy prawie 50 lat?

Spłacać czy czekać?

Jeśli posiadamy środki pozwalające natychmiast spłacić całość zadłużenia, a do zakończenia okresu pobierania opłaty pozostało jeszcze kilka lat, to stajemy przed wyborem: czekać czy spłacać od razu, nie bacząc na dodatkowe koszty? Odpowiedź byłaby prosta, gdyby istniał pozbawiony ryzyka sposób na zainwestowanie posiadanych środków, dający zysk przewyższający oprocentowanie kredytu. W takim wypadku wcześniejsza spłata byłaby po prostu nieopłacalna.

Wiele zależy od bieżącej sytuacji na rynku i warunków, na których zaciągnęliśmy kredyt. Dziś kredytobiorca spłacający zobowiązanie z oprocentowaniem WIBOR 3M, powiększonym o jednoprocentową marżę (w sumie 3,89%), znajdzie jeszcze depozyty oprocentowane na ponad 4%. Nie pozwala to jednak zrównoważyć kosztów kredytu, bo na przeszkodzie staje podatek Belki. Oprocentowanie lokaty musiałoby sięgać aż 4,8%, by zysk netto zrównał się z kosztem kredytu.

Prowizja kontra zyski z lokaty

Załóżmy zatem, że kredytobiorca staje przed dylematem, czy przechować posiadane środki do zakończenia okresu pobierania opłaty za przedwczesną spłatę, czy spłacić zobowiązanie od razu, łącznie z prowizją.

Przyjmijmy, że kredyt opiewał na kwotę 300.000 zł, został zaciągnięty na 30 lat i jest spłacany w ratach równych. Jego oprocentowanie to WIBOR 3M (2,87%) powiększony o 1,5 pp marży. Opłata za wcześniejszą spłatę wynosi 3% pozostałego długu i jest pobierana przez pierwsze 3 lata. Minął rok od udzielenia kredytu, więc pierwszych 12 rat jest już spłaconych.

Jeśli decydujemy się natychmiast spłacić kredyt, to suma wydatków wyniesie 303.899,38 zł. Składa się na to 295.047,94 zł pozostałego do spłaty kapitału oraz 8.851,44 zł prowizji za wcześniejszą spłatę. Druga opcja to przechowanie środków na lokacie przez kolejne dwa lata do momentu, aż opłata za przedterminowe pozbycie się długu przestanie być pobierana. Załóżmy, że mamy dokładnie tyle, ile wynosi bieżące zadłużenie po 12 ratach (295.047,94 zł). Przez kolejne 24 miesiące:

  • na lokacie z oprocentowaniem 4% i miesięczną kapitalizacją zarobimy 19.724,68 zł,

  • w postaci odsetek od kredytu zapłacimy 25.350,97 zł,

  • spłacimy kolejne 10.576,34 zł kapitału (o tyle pomniejszy się nasz dług wobec banku).

Po 36 miesiącach od zaciągnięcia kredytu do spłaty pozostanie 284.471,60 zł. Dodatkowo na raty wydaliśmy 35.927,31 zł. W sumie na pozbycie się kredytu wydamy zatem 320 398,91 zł (końcowa wartość długu + suma rat zapłaconych przez dwa lata).

W tym momencie na lokacie będzie kwota 314.772,62 zł (odłożony kapitał + narosłe odsetki). Dopłacimy zatem 5.626,29 zł - o ponad 3.200 zł mniej niż wynosiła prowizja za wcześniejszą spłatę.

Oddać klucze, pozbyć się kredytu – czy w Polsce byliby chętni?» Oddać klucze, pozbyć się kredytu – czy w Polsce byliby chętni?

Warto policzyć samodzielnie

W naszym przykładzie opcja przeczekania opłaty za wcześniejszą spłatę okazała się bardziej opłacalna (dla uproszczenia nie braliśmy przy tym pod uwagę zmiennej wartości pieniądza w czasie). W praktyce warto samodzielnie przeprowadzić symulację, ponieważ jej wynik zależy od kilku zmiennych. Przykładowo, jeśli oprocentowanie lokaty obniżymy do 3,5%, to obie opcje staną się niemal równie opłacalne. Podobnie będzie, gdy o 1 pp spadnie wysokość prowizji za wcześniejszą spłatę.

Niezależnie od wyniku obliczeń warto pamiętać o jednej zasadzie - nie warto pozbywać się wszystkich finansowych rezerw. Nawet jeśli przyświeca nam tak szczytny cel, jak życie bez długu.

Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
~aga
Bardzo głupi artykuł....

Jest wiele innych korzyści wynikających ze wcześniejszej splaty kredytu, autor bierze pod uwagę jedynie różnice w oprocentowaniach lokat i kredytów.

Ja na przykład do kredytu musiałam wziąć jeszcze ubezpieczenie (płace składki), karte i konto - za wszystko płace co miesiąc. Dochodzi dodatkowy
Bardzo głupi artykuł....

Jest wiele innych korzyści wynikających ze wcześniejszej splaty kredytu, autor bierze pod uwagę jedynie różnice w oprocentowaniach lokat i kredytów.

Ja na przykład do kredytu musiałam wziąć jeszcze ubezpieczenie (płace składki), karte i konto - za wszystko płace co miesiąc. Dochodzi dodatkowy koszt ok. 150zl miesięcznie. Plus rata kredytu. To również warto doliczyć.
~Tomek
Przecież to nie jest obowiązkowe podczas brania kredytu. Po kiego grzyba to brałeś, wiedząc, że spłacisz wcześniej?
~pipi
Ja wzielam kredyt na 30 lat,przez 4 lata spalacam staleo(4.85%)oprocentownie,w czasie kryzysu spadlo oprocentownie(2.25%),wiec chcialm zmienic na oprocentownie to tzw.ruchome ,tyle ze zostawialm kwote jaka placilam miesiecznie i obcielam lata spaty zostalo o 10 lat teraz mi zostalo 12 lat.
jak narazie nie wplacam zaoszczedzonych
Ja wzielam kredyt na 30 lat,przez 4 lata spalacam staleo(4.85%)oprocentownie,w czasie kryzysu spadlo oprocentownie(2.25%),wiec chcialm zmienic na oprocentownie to tzw.ruchome ,tyle ze zostawialm kwote jaka placilam miesiecznie i obcielam lata spaty zostalo o 10 lat teraz mi zostalo 12 lat.
jak narazie nie wplacam zaoszczedzonych pieniedzy bo mi sie nie oplaca ,ale jak poruszy sie gospodarka i oprocentownie zacznie wzrastac to wtedy mam zamiar wplacic kwote i zrobie wyliczenie z kwoty ktora mi zostanie do zaplaty:)
no taki mam zamiar:)))
~Doradca Finansowy
Cały ten artykuł jest o przysłowiową dupę roztrzaść, jedynie istotne jest ostatnie zdanie. Jeżeli nadpłacając nic się nie zyskuje to po kiego grzyba pozbywać się płynności finansowej?
~MacGawer
Płynnośc finansowa ma tę paskudną cechę, że bardzo łatwo można ją "upłynnić". A wtedy nie zarobi się ani na "upłynnionym" kapitale, ani na wczesniejszej spłacie.
~paula
takie poytanie najlepiej przeanalizowac z ekspertem z open finance, po co sie wpakowac w jakies dodatkowe i niepotrzebne oplaty
~george
Szkoda tylko że za nierzetelność open finance zostanie zamknięty pod koniec roku, a całej getin zaczyna się palić grunt pod nogami.


Ja już bym bardziej radził pogadać z doradcami z Expandera, lub Phinance, Ci ostatni dojeżdżają do klienta więc bardzo wygodnie i patrzą na tą płynność finansową trochę bardziej szerokim okiem.
~xox
Splacilem miesiac temu 13 lat przed terminem i stwierdzam ze nastapil:

- spokoj psychiczny

tego sie nie da przeliczyc na zadne pieniadze

~Robsi
I od razu przepisane na dzieci jak się prowadzi biznes ;) hehehe
~arfer
pod warunkiem, że nie zostało się gołodupcem

bycie gołodupcem bowiem ze spokojem psychicznym i bezpieczeństwem finansowym średnio się komponuje

Powiązane: Długi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki