REKLAMA
TYLKO U NAS

Chorwacja o krok bliżej do strefy euro

2019-07-08 21:22
publikacja
2019-07-08 21:22

Chorwacja złożyła formalny wniosek o przyjęcie do europejskiego mechanizmu stabilizacji walutowej (ERM II), czyli dwuletniej "poczekalni" przed przystąpieniem do strefy euro.

fot. / / YAY Foto

Zobowiązania zawarte we wniosku Chorwacji zostały z zadowoleniem przyjęte przez ministrów finansów strefy euro na poniedziałkowym spotkaniu - poinformował przewodniczący eurogrupy, szef portugalskiego resortu finansów Mario Centeno. Reuters pisze, że Zagrzeb zobowiązał się m.in. do przygotowania przejęcia nadzoru bankowego przez Europejski Bank Centralny, do wprowadzenia reform w zakresie reguł walki z praniem pieniędzy oraz do zwiększenia skuteczności i obniżenia kosztów administracji publicznej.

W czerwcu przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zapowiadał, że KE poprze starania Chorwacji o wejście do mechanizmu ERM II. "Sądzę, że Chorwacja jest gotowa na ERM II" - mówił, wskazując na wysokie tempo wzrostu gospodarczego i szybko malejące zadłużenie tego kraju.

Chorwacja ma nadzieję wejść do ERM II w przyszłym roku. Jeśli tak się stanie, będzie mogła przyjać euro najwcześniej w 2023 r.

Wymogi, jakie powinny spełniać państwa przed wejściem do strefy euro, to tzw. kryteria konwergencji dotyczące inflacji, deficytu budżetowego, długu publicznego, stóp procentowych oraz wahań kursu waluty krajowej wobec euro. (PAP)

az/ bjn/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (36)

dodaj komentarz
specjalnie_zarejstrowany1
2019 rok forum bankiera. Niby ekonomisci a twierdza ze liepiej nie miec wplywu na polityke monetarna niz miec. Fakty Twoj "prosty przyklad" i zalozenie ze sa tylko dwie zmienne swietnie sie zamanifestowal na przykladzie Grecji.
heldbaum
Jeszce lepszym przykladem jest Slowacja, zauwaz ile inwestycji stracili na rzecz Polski z powodu Euro...Jaguar, Kia, Hundai...O ile wiecej placa za obsluge dlugu gdy maja Euro, jak bardzo spadli w rankingach.
Dobrze, ze Polska rzadza ludzie rozumnie, w przeciwienstwie do wiekszosci krajow nowej UE, ktre ciagna do Euro jak cmy
Jeszce lepszym przykladem jest Slowacja, zauwaz ile inwestycji stracili na rzecz Polski z powodu Euro...Jaguar, Kia, Hundai...O ile wiecej placa za obsluge dlugu gdy maja Euro, jak bardzo spadli w rankingach.
Dobrze, ze Polska rzadza ludzie rozumnie, w przeciwienstwie do wiekszosci krajow nowej UE, ktre ciagna do Euro jak cmy od ognia...
histeryk
A to nie jest tak, że Grecja jest sama sobie winna, bo dzięki przystąpieniu do strefy euro bardzo potaniał jej dług, dzięki czemu emitowała obligacje na potęgę, aby potem rozdawać to rodakom w przeróżnej formie w zamian za głosy poparcia? Pod tym względem rzeczywiście lepiej pozostać poza strefą.
fakty
Dla tych wszystkich co to twierdzą, że Euro jest złe. Prosty przykład, każda osoba w Polsce która spłaca kredyt mieszkaniowy dzięki temu, że PL nie ma Euro traci rocznie 2000 zł na każde pożyczone 100 000 zł. Wibor wynosi 1,7 %, a Euribor wynosi obecnie -0,35 %. Jeśli rodzina ma kredyt na 200 000 zł. to traci rocznie prawie 4000 Dla tych wszystkich co to twierdzą, że Euro jest złe. Prosty przykład, każda osoba w Polsce która spłaca kredyt mieszkaniowy dzięki temu, że PL nie ma Euro traci rocznie 2000 zł na każde pożyczone 100 000 zł. Wibor wynosi 1,7 %, a Euribor wynosi obecnie -0,35 %. Jeśli rodzina ma kredyt na 200 000 zł. to traci rocznie prawie 4000 zł, w stosunku do np Słowaka który ma kredyt w Euro. To samo dotyczy kredytów dla przedsiębiorców.
mrtroublemaker
To co zaoszczędzisz na kredycie wydasz na inne produkty.
fakty odpowiada mrtroublemaker
Udowodnij. Byłem ostatnio w Hiszpanii i ceny są niższe niż w Polsce, a minimalna pensja w Euro 2 x wyższa.
fakty odpowiada mrtroublemaker
Jak jedziesz za granicę (do strefy Euro) to wymiana kosztuje Cię następne 10 %. Przedsiębiorcy tracą bo muszą zabezpieczyć ewentualne zamiany ceny kursów. Surowce kupujemy za waluty i każde większe wahnięcie kursu złotego może spowodować katastrofę w cenach ropy, gazu etc. I największy minus, Polska ma ok. 100 mld. dol rezerw walutowych,Jak jedziesz za granicę (do strefy Euro) to wymiana kosztuje Cię następne 10 %. Przedsiębiorcy tracą bo muszą zabezpieczyć ewentualne zamiany ceny kursów. Surowce kupujemy za waluty i każde większe wahnięcie kursu złotego może spowodować katastrofę w cenach ropy, gazu etc. I największy minus, Polska ma ok. 100 mld. dol rezerw walutowych, dla takiego Morgan-Stanleya, czy JP Moragan zwalenie złotówki do poziomu śmieciowego to jak wypicie porannej kawy, aktywa samego JP to 2 BLN dol. Wiesz co się stanie jak zł. na przykład zostanie zwalony na 8 do 1 do Euro i Dolara ? W przypadku waluty Euro jest to niemożliwe, za duża skala. Komuś zależy żeby Polska była wystawiona na takie ryzyko. Komu ? Popatrz wyżej, tym samym bankom, a przekupieni politycy wbijają wyborcom bełkot o utracie suwerenności po przyjęciu do Euro. Chorwaci widać są mądrzejsi, oni nie potrzebowali funduszy UE żeby zbudować setki km. autostrad w górach, kilka lat po wojnie. Polacy nawet tego nie potrafili.
nostsherlock
I to jest właśnie myślenie typowego wyborcy bez zielonego pojęcia o ekonomii
kzabor
Cena nieruchomości przy niższych stopach była by jeszcze wyższa, bo zakup odnosi się do wysokości raty i ceny najmu. Hiszpania mam inny współczynnik mieszkań na tysiąc mieszkańców.
To policz jeszcze ile traci osoba posiadająca oszczędności w EUR, a ile w PLN.
fakty odpowiada kzabor
No to policz, jak ktoś miła 5 lat temu na lokacie 300000 zł, to mógł kupić w Krakowie ładne 40 m2- 45 m2, mieszkanie. Przez 5 lat średnie % lokat - 10 % - 15 %, dzisiaj ma więc 330 000 - 345 000 zł, i w Krakowie może sobie kupić co najwyżej kawalerkę 30 m2 (ta sama inwestycja, następny etap). Tyle "zarabia" się w Polsce No to policz, jak ktoś miła 5 lat temu na lokacie 300000 zł, to mógł kupić w Krakowie ładne 40 m2- 45 m2, mieszkanie. Przez 5 lat średnie % lokat - 10 % - 15 %, dzisiaj ma więc 330 000 - 345 000 zł, i w Krakowie może sobie kupić co najwyżej kawalerkę 30 m2 (ta sama inwestycja, następny etap). Tyle "zarabia" się w Polsce na lokatach licząc realną inflację, a nie te bzdury podawane przez GUS. P.S Gdyby trzymał te oszczędności w Euro na lokacie Euribor, to byłby do przodu więcej niż w PLN , bo od 2015 r. złoty osłabił się jakieś 7 % do Euro.

Powiązane: Chorwacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki