REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

CBOS: Bronisław Komorowski politykiem roku 2012

2012-12-27 12:51
publikacja
2012-12-27 12:51
Tytuł polityka roku 2012 Polacy przyznali prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu (11% wskazań) - wynika z sondażu CBOS. Drugie miejsce uzyskał premier Donald Tusk za którym opowiedziało się 7% ankietowanych. Trzecie miejsce - podobnie jak przed rokiem przypadło liderowi głównej z opozycyjnych partii, prezesowi PiS - Jarosławowi Kaczyńskiemu (5% wskazań).

komorowski
Źródło: Bankier.pl

Przeważająca większość ankietowanych (58%), zapytana, który z polityków zrobił najwięcej w interesie kraju, nie umiało wskazać żadnej osoby, która by na takie wyróżnienie zasłużyła.

Według CBOS, tegoroczny plebiscyt ujawnił przede wszystkim narastający w społeczeństwie dystans wobec życia politycznego i znużenie naszą klasą polityczną.

Tytuł polityka roku na arenie międzynarodowej Polacy przyznali kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Do tego zaszczytnego tytułu wytypowało ją 16% ankietowanych. Drugie miejsce w rankingu, z niewiele niższą niż pani kanclerz liczbą wskazań, zajmuje prezydent USA Barack Obama (14%).

Badanie Aktualne problemy i wydarzenia (271) przeprowadzono w dniach 30 listopada - 6 grudnia 2012 roku na liczącej 1135 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

CBOS/IAR/dw/jj
Źródło:IAR
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
~s.
"Najbardziej przekonujące zwycięstwo w wyborach prezydenckich Władimir Putin odniósł w Czeczenii, gdzie przy frekwencji 99 proc. uzyskał 99,73 proc. głosów.

W tej liczącej prawie 2 mln mieszkańców republice na Północnym Kaukazie czterej konkurenci premiera Rosji zdobyli razem zaledwie około 300 głosów.

W innych
"Najbardziej przekonujące zwycięstwo w wyborach prezydenckich Władimir Putin odniósł w Czeczenii, gdzie przy frekwencji 99 proc. uzyskał 99,73 proc. głosów.

W tej liczącej prawie 2 mln mieszkańców republice na Północnym Kaukazie czterej konkurenci premiera Rosji zdobyli razem zaledwie około 300 głosów.

W innych północnokaukaskich republikach Putin miał gorsze wyniki. W Dagestanie poparło go tylko 93 proc. wyborców, Inguszetii - 92 proc., a w Osetii Północnej - zaledwie 72 proc.

Wielki triumf premier święcił też w Mordowii (89 proc.), Tatarstanie (83 proc.) i Baszkirii (81 proc.).

W Moskwie Putin otrzymał poparcie 47,22 proc. wyborców, a w rodzinnym Petersburgu - 58,77 proc. W skali całego kraju szef rządu uzyskał 63,71 proc." - podaję za Rzeczpospolita z dnia 03.05.2012. Czyli u nas jest podobnie jak w Rosji.
~JAN..OSIK
same buraki na tym polu, żałosne i deprymujące, PRYMITYWY
~Tomeczek_888
Acha, to juz i CBOS jest propagandowa szczekaczka. Smutne...
~Polak
Jak nazywa się prezydent Polski...? komuch ruski
~erty
http://antykomor.pl/dziadek-komorowskiego-byl-sowieckim-agentem/

ziadek „hrabiego” Bronisława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz, to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborowych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim.
„Rezun”
http://antykomor.pl/dziadek-komorowskiego-byl-sowieckim-agentem/

ziadek „hrabiego” Bronisława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz, to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborowych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim.
„Rezun” to według polskiej Wikipedii staropolskie określenie mordercy, zabójcy,siepacza, zapożyczenie z języka ukraińskiego od wyrazu „rizun”, oznaczającego rzeźnika. W okresie po tzw. rzezi wołyńskiej, w Polsce stereotypowe, potoczne określenie członków UPA, OUN,Samoobronnych Kuszczowych Widdiłów i innych ukraińskich formacji uczestniczących w rzeziach ludności cywilnej.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej, dziadek Bronisława Komorowskiego był czekistą w armii Tuchaczewskiego i po sromotnym laniu w bitwie nad Niemnem w 1920 roku dostał się do polskiej niewoli. Zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego. W październiku 1920 r. dziadkowi Bronisława Komorowskiego udało się zbiec i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii.


.......

http://pressmix.eu/index.php/2012/10/25/rodzice-anny-komorowskiej-byli-funkcjonariuszami-bezpieki-i-dzialaczami-pzpr/

Gazeta Polska ustaliła końcem 2011 roku, że historią rodziny żony prezydenta Bronisława Komorowskiego zainteresował się IPN, rodzice prezydentowej byli funkcjonariuszami Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i działaczami PZPR. Chociaż sama Anna Komorowska niechętnie opowiada o rodzicach to dokumenty instytutu odkrywają wiele tajemnic. Matka pierwszej damy Hana Rojer podczas okupacji zmieniła nazwisko na Józefa Deptuła. Z późniejszym mężem Janem Dziadzia pracowali w Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego, a potem MBP. Byli też działaczami PZPR.

~AF
Ten sondaż to jakiś dowcip, prawda?

Ale z drugiej strony, to kogo mają wskazywać te nasze biedne Lemingi, skoro dzień i noc "kładą im do głów" łopatą, tylko pogratulować stacji WSI24... :/
~ja
Ten pajac nie jest prezydentem Polski to zwykle komuszoUBeckie scierwo a te sondaze to niech se WSIoki wsadza.
~1111
Zamiast bzdurnych sondaży typu człowiek roku, weź udział w ankiecie SERWIS21 preferencji w wyborach na prezydenta http"//serwis21.blogspot.com - może niereprezentatywne, ale na pewno nie jest realizowane pod określoną tezę którejkolwiek z partiii politycznych.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki