Polska znajdzie się w awangardzie wzrostu wśród największych gospodarek świata - wynika z ankiety Bloomberga przeprowadzonej wśród ekonomistów.


Wyniki cyklicznie przeprowadzanego przez Bloomberga badania po raz kolejny są dobre dla naszego kraju. Zdaniem ankietowanych ekonomistów, polska zakończy rok ze wzrostem gospodarczym na poziomie 4% w ujęciu rocznym. To drugi najlepszy wynik wśród gospodarek europejskich, o które pytał Bloomberg – wyższymi prognozami pochwalić może się jedynie Irlandia (4,5%).
W dole zestawienia znaleźli się dwaj toczący ze sobą wojnę sąsiedzi Polski – Ukraina, której PKB ma się skurczyć o 4% oraz Rosja, gdzie dynamika ma wynieść -3,5% w ujęciu rocznym.
„Pod kreską” uplasowały się jeszcze dwie największe gospodarki Ameryki Południowej – Brazylia (-1,6%) oraz Argentyna (-1,5%). W porównaniu z poprzednim badaniem, Kraj Kawy doświadczył największej degradacji – jeszcze w styczniu ekonomiści przewidywali, że tegoroczny wzrost w Brazylii wyniesie 1%.
Najwyższe prognozy wzrostu ekonomiści przypisali oczywiście państwom azjatyckim. Prowadzą Indie (7,5%) przed Chinami (6,9%), Wietnamem (6,1%), Filipinami (5,7%) i Indonezją (5,4%).
/mz



























































