

Rozwój budownictwa na wynajem przyczyniłby się do zwiększenia odporności Polski na wstrząsy - ocenia prezes NBP Marek Belka. Podkreśla, że Niemcy, Szwajcaria czy Wielka Brytania są odporne na wstrząsy pochodzące z sektora nieruchomości, bo większość ludzi mieszka tam właśnie w mieszkaniach na wynajem.
- Gospodarka działająca prawidłowo to gospodarka, która jest odporna na wstrząsy. Polska gospodarka nie jest nieodporna na wstrząsy, ale bardzo wiele warto byłoby zrobić, aby naszą odporność na wstrząsy powiększyć - mówi prezes NBP.
- Pierwsze, co należałoby zrobić, to zapewnić sobie przestrzeń fiskalną dla możliwości działania automatycznych stabilizatorów koniunktury w warunkach recesji.
Co jeszcze? Można rozwijać budownictwo na wynajem. Te kraje, które są odporne na wstrząsy z najbardziej na nie podatnego sektora, sektora nieruchomości, to są te, gdzie większość ludzi mieszka w mieszkaniach na wynajem: w Niemczech, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii. Tam, gdzie wszyscy muszą być właścicielami, a więc muszą być umoczeni w spłacanie kredytu hipotecznego, np. w USA czy Polsce - podatność na wstrząsy jest o wiele większa.
- Jak to zrobić? Bardzo trudno. Bez aktywnej polityki państwa niczego się w tym zakresie zrobić nie da - kończy Belka.






















































