Gra ma dobre opinie, i co z tego jak się nie sprzedaje. Gaśnie zainteresowanie. Kolejna premiera bez odzewu. FP2 to był szczał w kolano - gra o polityce, ciężki klimat - gdzie ludzie chcieli survival, rozkręcienie FP1.
Teraz gra dobra, ale jaka grupa docelowa, to niszowe SF, zadowoleni gracze - TAK, ale ilu ich będzie, kto po to sięgnie, ci co chcieli już mają. Koniec. Widać po Top sellers już 32 poziom. Widać po spadających gracza, czwartek dzień wolny od pracy miał dać ożywienie - I GO NIE MA. Czyli koniec. Teraz powoli gra umiera.
Porażka.
Tutaj 200 to będzie długo szczyt bo chyba wszyscy wiemy, że lecimy na 150.
230 widzimy za 3 lata i przynajmniej 2 dobre premiery.