BEZPRECEDENSOWĄ.
Tutaj potrzebny jest SUPER DOBRY PRAWNIK.
Sprawa nie jest w pełni "czysta prawnie" i z tego powodu może istnieć możliwość jej wygrania.
Do tej pory NIGDY nie mieliśmy na rynku giełdowym, z taką sytuacją, jaka wydarzyła się na akcjach spółki notowanej równocześnie na Nasdaq i GPW. Powoduje to, że sprawa jest trudna, ale jednocześnie przyjęte rozwiązania anulowania "polskich akcji" niekoniecznie muszą być zgodne z prawem.
Amerykańskie rozwiązania prawne nie mają polskich odpowiedników i dlatego ich przyjęcie przez naszą giełdę mogą być bezprawnymi.
Trzymam kciuki za wytrwałych i życzę powodzenia w walce o odzyskanie swojej (ukradzionej) kasy. Osobiście widzę światełko w tunelu ...