Wreszcie coś mądrego bo już przestawałem ufać samemu sobie.
Niestety teraz ludziska jak usłyszą słowo "opcje" to dostają sraczki bez względu na to czy te opcje są 1:1 powiązane z kontraktami czy tylko zwykłą spekulacją - a do tej PQA bardzo daleko.
Zawieranie umów opcyjnych (symetrycznych) jest oznaką dojrzałości zarządu bo w przypadku kontraktów denominowanych w walutach nie zawarcie takich umów jest właśnie spekulacją wymieszaną z ślepą chciwością oszczędzania na zabezpieczeniu ryzyka kursowego.
Niestety kurs akcji ostatnio ma coraz mniej z rzeczywistością i spodziewam się że w najbliższym czasie jeszcze spadnie (panika i/lub umorzenia w fundach). Z jednej strony szkoda bo wycena portfela chudnie ale za to jaka szansa go jeszcze rozbudować.
Pozdrawiam trzeźwo myślących bez względu czy na trzeźwo czy nie :-)