Hehehe złapany po raz kolejny bez gaci. Na spółkach ze sporym zainteresowaniem zakłada się podwieszony wątek takim typkom. Można i tu pomyśleć. Każdy z min rozsądku co przeczytał choć dwa jego posty wie, że albo chory, albo opłacany. To pierwsze jeszcze jakoś można zrozumieć, ale to drugie ???? Nie wierzę że zleceniodawcy mogą takiego gamonia tak długo tu utrzymywać. Szok. Tyle lat.