Swoją drogą to kto w dzisiejszych czasach inwestuje na giełdzie? Jak można puszczać papier poniżej ceny w wezwaniu? A dzisiaj takie transakcje były. Dla mnie jest to niezrozumiałe. Przecież w najgorszym przypadku mamy te 1,7 złocisza w kieszeni, bo nawet ewentualny wykup przymusowy nie może być poniżej ceny z wezwania. Więc warto potrzymać i próbować coś ugrać. Ale żeby sprzedawać po 1,69 czy 1,68? Gdzie tu jest logika?