Teoretycznie akcje każdej firmy dobrze zarządzanej powinny zyskiwać na wartości, ale tak czasami nie jest, bo w grę wchodzą emocje: chciwośc lub strach przed ryzykiem.
Nie zakładam, że mieszko zwali się do 1 zł to nierealne, lecz korekta w celu kontynuowania wzrostów jest wg mnie nieunikniona. Skala korekty będzie zależała od danych zewnętrznych, płynących z USA, Europy i Polski. Produkcja w EU jak i w USA spada; bezrobocie wykazuje niewielkim wzrost. Chiny i Ruskie mruczą o zastąpienie Dolara inną walutą (zakupy złota przez Chiny). Polska stoi przed wzrostem deficytu koniecznością nowelizacji budżetu a sami konsumenci ograniczają swoje wydatki.
sytuacja z PKO też wprowadza dużo zamieszania i niepewności
Spadki nie będą gwałtowne ale cena ok 1,75 w ciągu miesiąca dwóch jest nieunikniona
Ja obstawiam widełki 1,50-1,55 do listopada br , ale każdy ma prawo do swoich ocen i wg nich powinien podejmować decyzje