Lepiej, gorzej ale przez lata dyplomacja jakoś działała i świat się dogadywał.
Stawianie tylko na własne dobro bez liczenia się z otoczeniem nigdy nic dobrego nie przyniosło ani w stosunkach międzyosobowych a tym bardziej międzypaństwowych.
Nieprzewidywalność, to to, czego najbardziej nie lubi kapitał.
Jeśli układ zostanie rozregulowany to potrzeba dużo czasu żeby wypracował nową formułę.
W takiej sytuacji będą występowały chaotyczne ruchy indeksów, a mózgi graczy rozgrzewane do czerwoności - wolna amerykanka to nie sposób na grę w takiej sytuacji - tylko żelazne zasady i konsekwencja!