Śmieszna jesteś Pani Z. Czekając na wodospad można było kokosy zbić na wzrostach. Pojawia się Pani tylko jak są spadki. A jak są wzrosty to nie potrafi Pani tego wytłumaczyć sobie. Niech Pani żyje w tym wodospadzie niesamowitych informacji. Wiadomo, zawsze kiedyś coś tam się Pani trafi-znaczy spadki - są częścią rynku.
Nie rozumie Pani żadnych technicznych formacji, a te fundamenty co Pani wypisuje są po prostu mocno subiektywne i poniżej przypominam Pani fantazje.
Ale gratuluje samozaparcia w głoszeniu ich. Przypominam iż na poziomie 1950 twierdziła Pani, że gruby pakuje S do wora. No i mieliśmy od tamtego czasu 2800. Gratuluję czucia rynku. Rzeczywiście nie trafienie 850 pkt rzadko się trafia.
Również pozdrawiam-no i może ten wodospad kiedyś Pani trafi, ale na razie do 1950 daleka droga ;-)