Ciekawe jest to o czym pisał Pan Obserwator. Sprzedał bez problemu tyle akcji po prawie max kursie. Podbitka wydaje się była pod sprzedaż akcji a jednak ktoś z ukrycia skupowal takie ilości w tej cenie. Powieszony na haku? A gdyby ktoś chciał kupić duże ilości z rynku to jak miałby je inaczej wyciągnąć od np. Obserwatora i wielu innych? Ilu z chcących sprzedać po 5-7zl sprzedalo ostatrcznie po 2-2,6. Ot takie rozważania przed snem.