Kilka przykładów w tych "idiotyzmach" trafnych :)
Jak trzeba dzisiaj uważać, pokazały Azoty: od rana artykuły trąbiły o Rosjanach, trzeba było wywalać, jak się okazało słusznie, bardzo mnie zaskoczył spadek o ponad 10%, gdy sprawdziłem po południu kurs. W sumie nic się nie stało i moim zdaniem nie stanie, to kolejne strachy na Lachy, ale rynek jest teraz tak rozchwiany, że i SGR może zaskoczyć ;-)