No niestety nie ma mnie wśród "wybrańców" i dalej uważam, że to cienki kit i ściema.
Czy ktoś jest w stanie potwierdzić, że dostał faktycznie wezwanie?
Problemu tu taki, że wszystko co pisałem to fakty, w przeciwieństwie do naganiających troli. Ale bardzo chętnie podyskutuję w realu, jeśli przyjdzie taka potrzeba, przy okazji składając zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa gospodarczego :-) o wycenie Sraule też z chęcią podyskutuję, bo kiedyś to ujawniłem i możecie nie wierzyć, ale jestem biegłym rewidentem i nie jedną wycenę w życiu widziałem :-) technicznie jest oczywiście ok, ale założenia podane przez Zarząd tak bardzo odbiegają od rzeczywistości gospodarczej spółki, że jeśli ktoś tu ma zostać pociągnięty do odpowiedzialności to właśnie zarząd tej spółki.
Czekam z niecierpliwością!