Poprzedniego posta w sumie nie powinienem komentować. Jo można wdawać się w dyskusję, pisząc „ Dowolna wysyłka przez dowolna kancelarie na wodolny adres majlowy” pozbawiwszy się jakiejkolwiek wiarygodności. Pisma urzędowe, procesowe, sądowe wysyła się na adres zameldowania, fizyczny. Nie odzywaj się, bo to jest poważny temat.
Do rzeczy. Pogadałem ze szwagrem. To jest pismo z kancelarii wzywające do zaprzestania działalności.
Nieuczesane niczego robic, składać żadnych wyjaśnień ani specjalnie się przejmować.
Ale… Szwagier zasugerował, żebym odpuścił sobie „pisanie głupot na forum”. Takie pismo trzeba wysłać zanim się chce komuś wytoczyć proces. To jest obowiązek prawny, taka żółta kartka. I teraz jak kancelaria ma już w papierach ze wysłała takie ostrzeżenie to następnie może podejmować kroki prawne.
Wiec to nie jest żaden kit.
PS. Żeby żaden cwaniak mi tu nie wyskakiwał i nie wymądrzał się skąd znają mój adres. Kancelaria prawna ma dostęp do bazy adresów meldunkowych i kołku innych baz danych i może z nich korzystać w celu podjęcia czynności prawnych.
Tak wiec ja sobie odpuszczam, sprzedaje pakiecik i olewam dalsze dyskusje. Gra nie warta świeczki.