Nie no spokojnie widzę w tym (swoim wpisie) nainwność jednak formalnie od takiej procefury (wyceny aktywa na podstawie stanu obecnego i plus sześć miesięcy) nie da się odejść.
Co kowlwiek by nie wpisali to muszą taką czynność zrobić.
Czy wyobrażasz sobie sytuację, że deweloper sprzedałby nieruchomość bez odniesienia do wartości rynkowej? Jeżeli transakcja ma być transparentna to zarząd każdej spółki musi formalnie odnieść się do wartość sprzedawanego aktywa.
Bo wezwanie na integer to całkiem inna kwestia niż decyzja o sprzedaży aktywa jakim jest inpost (w tej sprawie oprócz porozumienia dochodzi odpowiedzialność zarządu)
Zarząd oczywiście ma wybór i może napisać, że cenę 9.5 uważa, że nie godziwą i będzie czysty ale chcę to usłyszęć.