Re: W końcu uwolniłem się

Dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa. Niestety świat jest tak stworzony, że mało jest takich osób...Moja maksyma życiowa to: " per aspera astra". Biorąc pod uwagę dzisiejszy świat-wiem, że to infantylne a wręcz głupie...Ludzie w tych czasach nie rozumieją, że można uczynić coś bezinteresownie dla kogoś. Wiele osób tego nie rozumiem, że można coś napisać o jakiejś firmie pozytywnie na forum nie mając nawet akcji...Smutna rzeczywistość, ale prawdziwa. Ja jednak wierzę w karmę. Może to, że trochę pospamuję na jakimś wątku - kiedyś do mnie wróci w najmniej oczekiwanym momencie...Życie to też pewnego rodzaju giełda wartości i gra interesów...Jeśli chodzi o czytanie moich postów-to raczej ich wiele nie zobaczysz z przeszłości. Na tym forum się praktycznie nie udzielałem. Miałem nicka przez ładnych kilka lat u konkurencji, ale zablokowano mi go po tym, jak zaczałem opisywać w moim domniemaniu o oszustwach dużych "inwestorów" giełdowych, powiązaniach kapitałowo-osobowych etc..Krótko mówiąc w mojej subiektywnej opinii rozpracowałem na czynniki pierwsze meandry działan mafii gieldowej w latach 2007-2014. Pisząc merytorycznego posta-zaraz było kilkanascie odpowiedzi, że pewnie jestem prawiczkiem, nie mam co robić etc.. Szkoda nawet komentować...Gdyby to byli zwykli hejterzy - to spoko, ale to był zorganizowany atak osób, które działały na zlecenie bogatych ludzi i chciały dewaluować mój każdy post...Odsunałem się...Ja im życzę szczęścia. Nie jestem mściwy. Oszustwa i tak wyjdą na jaw a niektóre wyszły. Prawda jest taka, że prawda się obroni - na giełdzie, jak i w życiu. Tak samo jest ze spółkami, inwestowaniem i spekulowaniem. Mouim zdaniem na giełdzie jest wieczna hossa-tylko selektywna. Tak samo jak nie można mówić, że wszyscy księża, policjanci, sędziowie są źli - to samo dotyczy spółek giełdowych. Najważniejsza jest transparentność. Lubię firmy, które nie ukrywają trupów w szafie i informują o jakiś zagrożeniach. W ogóle mnie interesuje zarządzanie kryzysowe komunikacji z rynkiem. Skończyłem dziennikarstwo i komunikację społeczną a pracę magisterską pisałem o komparatystyce w różnych aspektach dzienników ekonomicznych. Moim marzeniem jest praca w dziale jakiejś ciekawej spółki w dziale investor relations. I nie chodzi mi tu o jakiś sztuczny pr lub bycie spin doctorem, ale organiczna budowa komunikacji z rynkiem. Czekam na oferty haha:) Przepraszam za ten spam filozoficzny:) No, ale na oferty pracy czekam hehe;) Wracając do meritum, czyli do akcji Playa-to jeden z szanownych forumowiczów założył wątek i napisał, że spada marża na sprzedaży telefonów...Nie chciałbym nikogo obrażać, ale to jest tak istotne moim zdaniem, czy 27 marca będzie 0, czy 5 stopni...Core business telekomu opiera się na czymś innym.m Oczywiście dobrze jest tak firma zarabia i ma wysokie marże n czynnikach okołobiznesowych, ale czy to jest tak ważne? Na giełdzie są spółki, które zajmują się stricte handlem telefonami i wtedy przejmowałbym się tym. Weźmy pod uwagę Orlen. Handluje paliwami etc...sprzedaje też kawę na stacjach...wiadome jest to, że to jest o wiele bardziej rentowne. No, ale z tego powodu, że sprzeda mniej tego pysznego napoju-to ja mam futurologicznie zakladac, ze EBITDA spadnie? Oczywiscie, ze nie. To byl przejaskrawiony przyklad oczywiscie-zeby nie bylo;) Wracajac do pisania na forach- jest wiele ciekawych spolek a na gieldzie moim zdaniem jest permanentna hossa, ale selektywna...Ja przyznaję się do tego, że jestem dzieckiem hossy 2007 i leszczem, ale mi to nie przeszkadza...Jak zarobić milion - to Wam dam świetną radę...Jakiś demagog zaprosił 1000 osób i wziąl za te szkolenie 1000 zł od kazdej. Nagadał się, że ho ho a na koniec powiedział: dziękuję Wam, że przyszliście, bo właśnie stałem się bogatszy o milion złotych...Na gieldzie jest wiele ciekawych spółek do inwestycji/spekulacji. Moim zdaniem niektóre z nich: to, np: Energoinstal, Vivid, Praire, Bumech, Esotiq. Z resztą dytuacja w branży odzieżowej jest bardzo ciekawa-np. mozliwa konsolidacja etc..Po co mam pisać na wątku też np. Vivid...Tam teraz jest tłum, obrażanie się etc.. Niech najlepiej pokaża jeszcze screeny z wyciagow maklerskich...JA też się pochwalę - sprzedałem 11bit za 12 zł...i co-mam plakac...Nie...Gratuluje akcjonariuszom i uwazam, że to dalej ciekawa spolka. Za to w przypadku Bumechu-to nie polecalbym takich walorow....tam trzeba miec jednak doswiadczenie...w zyciu nic nie ma za darmo...Jak nie wy3mał na "nudnych" akcjach Playa, to tam polecialby na pierwszych stopach ustawionych przez "grubasów". Podsumowując: żyjemy w ciekawych czasach i w procasach, które będą miały swoje implikacje na dziesięciolecia...Cieszmy się z tego:) Konsolidacja, "back door listing", kreatywność i procesy technologiczne i dzialania spolek, ktore jest bardzo trudno wycenic. Miejscie oczy szeroko otwarte a teraz polecam spacer, bo piekna pogoda a giełdy nie zamykają dzisiaj:) Zdążycie zarobić...czego Wszystkim serdecznie życzę!:)