Jacy profis? Mówisz o tych amatorach, z których część z nich doszła do jakiś tam pieniędzy niezbyt uczciwymi metodami ( ostatnio jeden z wiceministrów sportu miał bardzo ciekawą konferencję, hehe - nawet z ciekawości posłuchałem - nie wspomnę o innych ) - ja mam dobre życie, bez układów w sposób uczciwy mieszczę się w 15 procentach najlepiej zarabiających Polaków a że czasami się napije... No cóż, nikomu krzywdy tym nie czynię - natomiast okraść nikogo nie okradłem a PIS mnie okradł wykorzystując podległe mu instytucje i posłusznych mu urzędników. Dla mnie zresztą z uwagi na możliwość matactwa najwyższych władz państwowych ( żądana łapówka od szefa KNF, pupilka Prezesa NBP ) w ogóle WSA i NSA nie powinien zajmować się tą sprawą ale od razu TSUE czy niezależny Sąd Arbitrażowy - ale do wszystkiego krok po kroku dojdziemy... I pomyśl za następnym razem nazywając MOICH UKOCHANYCH PISOWCÓW profis - większość z nich to żadni profesjonaliści, widać to po obsadach członków oraz RN spółek państwowych i po całym tym MAP ( choć oczywiście zdarzają się wyjątki ).