Chwała Mazgajowi, że zdecydował się w końcu wywalić Wojciechowicza. Ale nie rozumiem sensu dalszych działań. Przydupas Wojciechowicza - Zbysio Kudrycki (podobnie jak ten pierwszy to spadkowicz po Makro) zostaje nagle nowym dyrektorem handlowym. Jest to naprawdę zaskakujące, bo przez cały czas swojej dotychczasowej pracy niewiele zrobił dla firmy. A żeby było jeszcze śmieszniej, to z kontraktu menadżerskiego przeszedł na etat. Czyżby już planował dłuższe L4, za które ZUS będzie mu płacił niezłą kasiorkę przez wiele wiele miesięcy?
Prezesie, sprawdź co dobrego ten Zbysio robi dla Twojej firmy...