Oczywiście kolega pisał (czyli ja) o Orange, że będzie najprawdopodobniej lewe ramię formacji odwróconej głowy z ramionami.
To było jednak przy 5.20 a wzrosło ponad 6.
Natomiast jeśli chodzi o PZU, to wczorajszy optymizm ulotnił się niczym biała dama na zamku w Chęcinach.
Tak więc cały czas ,,Śmiertelne Zagrożenie,, wisi nad PZU i mój scenariusz spadku poniżej 10 zeta, nad wami.
Czytając wczorajsze hura optymistyczne wpisy, to tak jak powiedziałem, ich autorzy powinni zająć się czymś bardziej pożytecznym, na czym się znają. Oczywiście nie neguję tego, że w następnych dniach ten podskok może być kontynuowany, ale powiem szczerz, nic z tego nie będzie. Raz jeszcze ci co kochają ,,nadzieję,, dostaną łupnia po głowie.
Ludzie ..................tu jest silny trend spadkowy i nie ma najmniejszych przesłanek do jego odwrócenia.
Co najwyżej możecie odwrócić kota ogonem.
kolorowy wiatr