Sprobuj, jak masz juz troche doswiadczenia w akcjach i ci dobrze idzie to kontrakty beda nastepnym etapem.
Tylko pamietaj ze tam jeden punkt bazowy to jest 10zl, wiec musisz precyzyjnie wchodzic i w razie pomylki lepiej nie czekac az kiedys sytuacja sie odwroci tylko od razu zwiewac.
Srednia dzienna zmiennosc na FW20 to w ostatnich kilku tygodniach okolo 35pkt czyli jakies 350zl na jednym kontrakcie, ale przy "sprzyjajacych okolicznosciach przyrody" ten rynek potrafi walnac 100 i wiecej punktow w gore lub w dol w ciagu jednego dnia, wiec trzeba bardzo uwazac.
Do tego niski depozyt zabezpieczajacy - teraz to jest chyba mniej niz 1500zl, czyli potrzebujesz wylozyc tylko niecale 1500 zeby kontrolowac jeden kontrakt na WIG20 wart 25 000zl.
1500zl to jest 150pkt - jesli sie pomylisz i bedziesz sie biernie gapil jak kurs idzie przeciwko Tobie to caly Twoj depozyt zniknie w pare dni, i albo zostanie uzupelniony z pozostalych srodkow na Twoim rachunku, albo zostaniesz wezwany do uzupelnienia i jesli tego nie zrobisz to Twoja pozycja zostanie zamknieta.
W skrocie - na rynku terminowym mozesz stracic duzo wiecej niz pierwotnie zainwestowales.
W akcjach teoretycznie mozesz stracic "tylko" tyle ile wylozyles jesli kurs spadnie do 0 (teoretycznie mowie), ale w kontraktach jak bedziesz mial pecha i nie zareagujesz (w pore nie utniesz straty) to w kilka dni mozesz utopic wielokrotnosc pierwotnego depozytu.
Dlatego zarzadzanie ryzykiem, ciecie strat i zelazna dyscyplina to podstawa.
Powodzenia i daj znac jak ci idzie