Redgraw, to jeśli Basia jest tylko niezłą księgową (ja nie jestem księgowym), a nie podstawionym człowiekiem Jakubasa, to tym bardziej jej nie będę słuchał;
przecież księgowi w firmach to najbardziej nieżyciowi, oderwani od realiów, a przede wszystkim od biznesu ludzie...
to chyba wolałbym, żeby Basia była po prostu księgową, świetnie analizującą bilanse firm i czepiającą się słówek... a ten obecny raport to przecież ona sama chyba wcześniej najbardziej przeżywała ...