Dużo paragrafów ale sensu ekonomicznego w takim działaniu żadnego.
Upadłość likwidacyjna oznacza, że majątek spółki zostanie spieniężony w celu zaspokojenia wierzycieli, a sama spółka zostanie wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego po zakończeniu postępowania. MAP nie zamierza ratować RAFAKO S.A. jako bytu prawnego, lecz utrzymać jego majątek, kompetencje i działalność w nowej formie. Stąd możliwe wsparcie — nie dla spółki w upadłości, lecz dla przejmującego ją państwowego konsorcjum i nowej struktury prawnej (RFK sp. z o.o.) nie mającej nic wspólnego, poza przejmowanym majątkiem i załogą, z Rafako SA.
Poza tym przeczysz sam sobie, po transferze majątku do RFK, Rafako nigdy nie odtworzy działalności operacyjnej, bo niby gdzie?
Przyczyną złożenia wniosku o upadłość była utrata zdolności do regulowania wymagalnych zobowiązań, które wynosiły ponad 1,4 miliarda złotych.Zarząd Rafako wskazywał na brak możliwości uzgodnienia z kluczowymi wierzycielami zasad konwersji zobowiązań na akcje lub alternatywnego scenariusza restrukturyzacji, co uniemożliwiło pozyskanie finansowania na realizację przyszłych zamówień. Tak jak widzisz, do układu nie doszło, dlatego jest upadłość likwidacyjna. A że środki nie pójdą do Rafako jako pomoc dla spółki, spółka nadal nie ma propozycji na zawarcie układu z wierzycielami.
I kluczowe pytanie: po co Państwo ma pchać nasze pieniądze do prywatnej spółki skoro może mieć to samo w podmiocie przez siebie kontrolowanym, na dodatek bez długów i bez ograniczeń w dofinansowywaniu podmiotu państwowego?