Wyjaśnię o co mi chodzi.
1. W tym momencie z racji, że WZA było przed infem o ustawie jest wielce prawdopodobne, że z powodu zwykłej rozmowy jest rozbieżność w retoryce.
2. Spotkanie inwestorskie byłoby elementem zrozumienia nastawienia i spojrzenia głòwnych akcjonariuszy - dzięki dużo łatwiej jest wzajemnie się zrozumieć
3. Nie jestem osobą, ktòra chce iść pod prąd i stawać okoniem - jeżeli np. cele byłyby inne po prostu wyjdę z akcjonariatu natomiast jeżeli podobne to jak najbardziej chcę trzymać akcje.
4. Doświadczenie dwòch WZA pokazuje mi, że rozmowa z głòwnymi akcjonariuszami nie ma tabu i jest otwarta dlatego uważam, że tak ważne jest choćby spotkanie inwestorskie aby poznać stanowisko w odniesieniu do obecnej sytuacji