Źle kierujesz pytanie jedynym który mógłby Ci odpowiedzieć jest Jero. Średnio raz na miesiąc mu się zawiedzione nadziej skraplają w jedno ze słynnych stwierdzeń "jesteście leszczami i nie wiecie w co tu się gra, w poniedziałek startujemy".
Wiedział w co tu się gra przy 30gr wiedział przy 15, przy 10 nawet uchylił rąbka tajemnicy, potem zleciało na 5gr i wyleciało z notowań i już się nie silił na analizy a nawet sam jakby wyleciał z forum, teraz wrócił i znów wie ale nie powie.
A tak poważnie to sam powrót do notowań byłby przyczyną do wzrostów bo to znaczy, że ktoś poważny poczytał dokumenty tej firmy i stwierdził, że jeszcze nie zaczęła śmierdzieć a na razie kosztuje tyle co padlina.
Drugi powód do wzrostów to podpisanie listu intencyjnego po oznacza początek REALNYCH działań zarządu do poprawy fundamentów. Kiedyś pisałem, że najlepszą wieścią dla inwestorów mógłby być prokurator w siedzibie bo bez pałki nad głową to dalej będą stare ściemy w nowe opakowania pakować i proszę sprawdziło się. Tyle, że zamiast prokuratury wzięła się za to giełda a to niestety trochę gorzej bo jednak daje tym szalbierzom więcej opcji. I dlatego:
Trzeci powód to będzie EWENTUALNE wejście w życie tej umowy (pod ewentualne zdarzenia też się gra)
Czwarty to faktyczne wejście w życie i to będzie właściwe pierwszy fundamentalny.
Tu się od razu pojawią pytania po co ktoś pompuje 2 mln, na co liczy? i to jest powód 5.
Zdecyduj sobie n,a który moment chcesz poczekać i później tym mniejsze ryzyko i zysk im wcześniej...
I tu się zaczyna ta wspomniana wcześniej psychologia.
Na dzień dobry zawsze znajdzie się paru leszczy którzy mażą żeby kupić akcji za 10000 tys i zostać milionerami w tydzień i pod to też można grać.
Jak widzisz powodów do wzrostów jest sporo a powodów żeby trzymać się od tego z daleka tylko 2.
Na czele stoi ciągle ten sam gimnastyk a Jeruś ciągle mu wieży. ;)