Re: punkt opłat

W związku z pojawiającymi się rewalacjami na mój temat kilka słów wyjaśnienia i prośba do admina aby nie usuwał tej wiadomości.

Odnosząc się do wypowiedzi tajemniczego pana Z.
1. podane numery są numerami na centralę wzięta z książki telefonicznej – jakoś informacji na swój temat nie uzyskałem.

2. Czy gdybym naciągnął urząd na taką kasę jaką podaje Z. to zadawałbym się z nim?

3. Podany zlepek zasłyszanych informacji uzupełniony fantazją autora pozostawiam bez komentarzy. Tego co nie wiedział, lub nie dosłyszał do sobie dopisał.

4. Część tych bajek wygłosiła świadek Ostrowska przed sądem w sprawie o zapłatę (wierzytelność wystawiona na tym forum na sprzedaż). Pouczona o odpowiedzialności za pomówienia nie zdecydowała się na zaprotokołowanie przez sąd tych twierdzeń.

5. Pisałem: „W dniu 04 października…”. Oryginał, jest u adresata – firma leasingowi, kopia u mnie, a wersja elektroniczna … w komputerze MM na którym informacja do leasingu była pisana.

6. Dochodzimy w ten sposób do autora: tajemniczego Z. który łaskaw był podzielić się swoją wiedzą. Jest to według mnie spółka autorska państwa O.K.

7. Ponieważ bezpodstawnie wiąże się moją osobę z jedną z konkurencyjnych do MM firm, pragnę wyjaśnić. Piotr Koman nie rozliczył się z firmą moich znajomych, której został przeze mnie polecony jako człowiek wiarygodny i solidny. Bo za takiego go uważałem. Stąd i wystawiona na sprzedaż wierzytelność.

8. Stworzenie wizerunku nowego, niezależnego uczestnika forum czyli tajemniczego pana Z. wraz z jego rewelacjami było bardzo odważnym i pomysłowym krokiem. Oto pojawia się ktoś kto zna całą prawdę o Leniu. Jednak zawarte treści wskazują, że żadnego nowego użytkownika nie ma, a podjęta próba ma odwrócić uwagę od autorów wiadomości.

9. Podejmowane próby zdyskredytowania mojej osoby, nie zmienią faktów o których pisałem. Jeżeli, ktoś lubi babrać się w błocie lub czymś innym, to niech to robi w swojej piaskownicy.

10. Dalszych sprostować pisał nie będę, gdyż nie po to zostało stworzone to forum, a czas pokaże kto miał rację.