Księgowy - nie przejmuj się. Chyba wszyscy, którzy tu piszą traktują akcje jak losy na loterii - każdy wiezry, że to on wygra milion, albo dziesięć milionów. Zapomnieli tylko, że większość losówm kończy w koszu na śmieci. Brak elementarnej wiedzy nie tylko o prawie, czy sprawozdawczości, ale nawet z prostym dodawaniem większość tutaj ma problemy. Za to zgłoszenia do KNF, a nawet do sądu... no, no, z jakimiś grubymi rybami zadarłeś :) Cudów nie ma - wg sprawozdania kapitał własny to ledwo 1% sumy bilansowej (a nie miejmy złudzeń, że co tylko dało się w sprawozdaniu przypudrować, to przypudrowane jest na pewno). Tak bardzo, bardzo skromnie licząc, to na tą chwilę Idea Bank potrzebuje coś koło 2 miliardów na już. Chcociaż bardziej odpowiednie byłoby 5 miliardów. Kto zamierza tyle wpompować w ten worek bez dna? LC pewnie nawet gdyby chciał, to tyle już nie ma. Żadna poważna instytucja też tyle nie wyłoży, bo nikt nie wie, ile trupów jest kolanami poupychanych w szafach Idea Banku. Nowa emisja, na kilka miliardów? Kto to kupi. Czy to się komu podoba, czy nie, zostaje tylko restrukturyzacja, czyli de facto nacjonalizacja bez odszkodowania. Przed wyborami do PE tego nie zrobią, bo awantura mogłaby się przełożyć na gorszy wynik w urnach. Ale zrobią zaraz po wyborach, jestem prawie pewien. Natępne wybory jesienią, w międzyczasie wakacje, zdąży się uklepać.