Dziwna logika. Przypomnę, że niecały rok temu Newag zamknął Gliwice, roztrwonił know-how i pozbył się kompetencji. Lekką ręką, jak polska armia generałów. Teraz rezygnują z przetargów bo mają wystarczająco dużo zamówień!
@PPP Ty ostatnio jakiś pro-Newagowy jesteś. Zwrot w komentarzach.
Moim zdaniem, Newag szarżował pod Stadlera. Znają ich stawki z czasów PKP. A tu Stadler zrobił niespodziankę.