Ciekawe, kto będzie miał rację w tej strategii inwestycyjnej. Piszesz ciągle, że dokupujesz, ale po co? Kupuj, jeśli Cię na to stać.
Mnie zastanawia coś innego. Programy do generowania wideo rozwijają się dużo szybciej, niż zakładałem i już teraz oferują bardzo dobrą jakość. Produkcyjnie jeszcze jest trochę drogi do ich użycia, ale w pewnych już nawet szerokich zagadnieniach, ta jakość jest wystarczająca.
Oczywiście pełnego filmu w ten sposób jeszcze się nie zrobi, ale reklamy czy poszczególne składowe filmów jak najbardziej. To oznacza, że czasy wysokich (średnich) marż się skończą, a wraz z nimi też czasy pracownika.
Już teraz widać regres w branży gier. Spadek produkcji cinematiców, bo marketing robi się teraz inaczej.
Więc tam, gdzie Ty widzisz sukces tego studia i wzrost kursu, ja tego horyzontu nie widzę.
Wiadomo jest jeszcze Fatmia i VXY, coś tam jeszcze wspominane jest, ale żarty, żartami.
A własne IP? To już nawet nie koszty wytworzenia (które spadają), tylko gigantycznie rosnące koszty marketingu. To, że studio robi projekty filmowe na polski rynek dla nikogo, cudu nie uczyni. Widziałeś boxoffisy i wyniki polskich filmów?
Chyba, że idziemy teraz w gry liczbowe, bo to jest kawałek biznesu w tym kraju.
Czasu skalowalności tego biznesu się skończyły. Platige to taki zakład jak Huta Lenina, z końcówki lat 80tych, z 50tysieczną załogą, gigantycznymi kosztami. Same licencje rocznie kosztują krocie. A za rogiem z okienka macha kapitalizm (transformacja rynkowa).
Spółka ma model zarobkowy dla Zarządu i właścicieli nikt tam skalowaniem, ani wielkimi planami się nie zajmuje. Pomyśl o tym kupując kolejne papiery. Może sobie tak dryfować latami jeszcze, póki jest na przelewy. Zarząd wyżywi się zawsze, a Ty jesteś ostatni w tej kolejce. Tak tu działa na GPW.