Praca w SKOK Stefczyka... no cóż, jestem pracownikiem tej firmy od 4 lat na st. doradcy finansowego, mam 40 lat - wcześniej pracowałam w administracji, ale firma się rozpadła.. Pracować i to ciężko trzeba wszędzie, ale jeśli trafisz na przełożonych idiotów to wtedy zaczyna się problem. Ja właśnie trafiłam.... wcześniejsi odeszli bo nie mieli już ochoty walczyć z głupotą tych wyżej.....
Teraz ja nie mam ochoty z nią walczyć.. Nabrałam doświadczenia w pracy w finansach... to jedyne co dobre z tego wyszło. Ogólnie firma koszmarna! Mówię z własnego doświadczenia. Być może są gdzieś NIELICZNE oddziały gdzie pracuje się fajnie i wspiera się wzajemnie.... ale ich na palcach jednej ręki można policzyć. W większości to wyścig szczurów i hipokryzja. To nie jest nawet kwestia planów sprzedażowych, jak powiedziałam, pracować trzeba wszędzie.... ale jak traficie na kierownika idiotę (a takich Ci u nas dostatek) to odświeżcie CV tak jak ja i UCIEKAJCIE ! ! ! Jedyne co mogę gwarantować to :
-hipokryzję
-niesprawiedliwość
-wyzysk
-MOBBING
-wyścig szczurów
-nieszczerość
-obłudę
-kolesiarstwo
.... i to wszystko z uśmiechem na ustach i w białych rękawiczkach.
Ja póki co pracuję tam jeszcze, ale szukam pracy i uciekam czym prędzej.
KOSZMAR a nie praca! Choć mam już w sumie 20 lat pracy za sobą, to tam pracuje mi się najgorzej.