czas kwarantanny dobiegł końca....przez kilka dni czytałem tylko...może i ja nie douczony...może i młody..ale czytając Was odnoszę wrażenie, że wszyscy sięgamy dna...ja wiem i znam ..nerwy...inwestycja nie przynosi spodziewanego zysku....inni idą w górę...a my....stoimy...ale przecież to nie powód by udawać kto jest mądrzejszy....jeśli chcecie coś naprawdę powiedzieć, to nie w sposób - ja ci powiem, jak mi powiesz....faktycznie lepiej milczeć....niestety też nie wierzę w cenę >25 pln...jeszcze kilka zleceń tam ustawione jest....moim zdaniem, jeśli w tym roku dobijemy do 17-18 pln to będzie sukces...no chyba, że właściciel ma ukrytego królika w kapeluszu....ale to tylko on wie...