Zobaczymy co dalej.
Może się zdarzyć, że powtórzy się sytuacja z MOJ, który po odbiciu z zeszłego tygodnia leci w dół. Tutaj dno jest o wiele twardziej uklepane w okolicach 14,50-14,70.
Trzeba obserwować i zobaczyć.
Również mam nadzieję, że to jest atak. Z rumieńcem na policzku.... dokupiłem.
Pozdrowienia i dzięki za przegrzebanie się przez raport i obliczenie EV.