ron, moja cała rodzina mieszka niedaleko Przemyśla...
powiem Ci w sekrecie, że jestem Ukraińcem i czasowo duszę się w centralnym grodzie Lachów...
nie martw się o bankruta Polną - jej już dawno nie ma na ziemi, Polna weszła do kanonu lektur obowiązkowych pomiędzy "Ogniem i mieczem" a "Władcą pierścieni" ot i co ...
zapraszam do mojej rodzinnej wioski:
http://www.youtube.com/watch?v=jIOaQS7vC9k&feature=related
mydła brak, czyścików do uszu też, jest świeże powietrze i zew natury oraz prawdziwa dzikość serca :)