Strzepywanie będzie później, z innych poziomów i nie w tak "dzentelmenski" sposób. Jak to nastąpi to wszyscy będziecie wiedzieć bez wątpienia że to jest TO. Teraz odbicie od góry długiej konsolidacji i uszko od filiżanki. Jeszcze wielu niecierpliwych "zdąrzy" wyjść przed właściwymi wzrostami. Generalnie jednak jesteśmy niedaleko finału, choć niedaleko jest kwestia względną dla każdego inwestora